Skocz do zawartości

Maxim309

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Maxim309

Informacje

  • Imię
    Krzysiek
  • Miasto
    Brzegi

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    3.0 V6
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

415 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Maxim309

0

Reputacja

  1. Maxim309

    Klapki kolektora ssącego

    Wyglądają ok, ale ja aż tak bardzo zagłębiony w temacie tych klapek do końca nie jestem, żebym mógł to ocenić po zdjęciach.
  2. Jakie Ci założył? Teraz Ci nie odpowiem, bo zapomniałem nawet. Jak będę kiedyś grzebał przy aucie to napiszę.
  3. Witam po przerwie. Pojechałem na gwarancję do gazownika jakiś czas temu, po podłączeniu kompa i przejechaniu się, stwierdził że wszystkie dawki, itp są ok. Kazał zostawić auto, stwierdził że prawdopodobnie wtryski gazu będą do wymiany. I tak było. Wtryski wymienione na nowe, większe, bardziej wytrzymałe. Problem zniknął, samochód jeździ na gazie tak samo jak na benzynie. Dziękuję za pomoc, pozdrawiam użytkowników.
  4. Maxim309

    Klapki kolektora ssącego

    U mnie aż takiej różnicy nie było, choć też wymiana była na plus ;-)
  5. Masz na myśli wyprogramowanie sond tylnych rozumiem, tak?
  6. Problem wypadania gazu, występuje powyżej 5000 obrotów tylko przy gwałtowej i ostrej jeździe. Wywaliłem dwa pozostałe katy, auto ładniej pracuje i jest też nieco żwawsze. Podjade do gazownika i zestroje instalacje ponownie, skasuje błędy i zobaczymy jak będzie.
  7. A emulatory sond? Mam coś takiego, może sprobować z odsunięciem sondy od spalin.
  8. Zrobie to sam przy pomocy kabla i VAG'a? Czy jechać do jakiegoś elektronika?
  9. Ok, podjadę na kolejną regulację. Reduktor mam 220 KM TURBO, więc powinien wyrobić spokojnie. Przed skasowaniem błędów oraz wcześniejszymi regulacjami nie miałem tam żeby powyżej 5000 obrotów przełączał się na benzyne. Cały czas ciągnął na gazie.
  10. No ok, wywaliłem katy, ale dwa tylne, przed nimi, ani w środku, ani też za nimi nie ma sond. Cztery sondy są, ale przy katalizatorach tuż za silnikiem, a tamtych katów nie ruszałem. Jadąc dziś rano, zauważyłem że właśnie po skasowaniu błędów, na zimnym troche szarpał na niskich obrotach, zaś na wysokich było ok. W pewnym momencie nawet zaczął migać Check, ale jechałem dalej. Po ok 80 km, wyprzedzałem auto i po zredukowaniu na 3 bieg, przy ok 5500 obrotów silnika, zdławiło go, a za momenty silnik wyrwał do przodu aż miło. Spojrzałem na przełącznik od gazu - tak, przy takim obciążeniu gaz widocznie nie "wyrabiał" i auto przełączyło się na benzynę. Powtórzyłem ponownie taką redukcje jeszcze dwa-trzy razy żeby sprawdzić czy to nie jednorazowy przypadek i ciągle było to samo. Auto przy pedale gazu w podłodze po ok 5500 obrotów silnika przełączało się na benzyne. Gdy odpuściłem nogę, gaz znowu się załączał. Dodam że gaz w butli miałem, dopiero co zatankowałem auto.
  11. Witam! Jakieś trzy tygodnie temu zamontowałem gaz do mojej A4 B6 3,0 ASN. Wszystko było ok, gdy po ok 200 km zaświecił się Check Engine. Zadzwoniłem do gazownika, powiedział żebym podjechał to wyregulujemy. Zczytałem błędy silnika, wyskoczył błąd zbyt małej dawki paliwa. Po skasowaniu troche zaczął kulać na gazie, szarpać itp. Po regulacji było ok, aż znów po ok 150 km zaświecił Check. Znowu dzwoniłem, znowu regulacja, jeździłem z nim, on zczytywał mapy, regulował, podnióśł trochę dawkę gazu. Po przejechaniu ok 100 km znowu to samo, zółty Check, ale samochód jeździ ok na gazie i na benzynie, nic go nie dławi, ładnie chodzi. Zczytałem przed chwilą błędy, takie coś: VAG-COM Version: Release 311.2-N Control Module Part Number: 8E0 907 551 B Component and/or Version: 3.0L V6/5V 0005 Software Coding: 0011701 Work Shop Code: WSC 00781 3 Faults Found: 17947 - Clutch Pedal Switch (F36): Implausible Signal P1539 - 004 - No Signal/Communication 17536 - Fuel Trim: Bank 1 (Mult): System too Lean P1128 - 001 - Upper Limit Exceeded 17538 - Fuel Trim: Bank 2 (Mult): System too Lean P1130 - 001 - Upper Limit Exceeded Skasowałem je, zobaczymy czy znowu wyskoczą, choć podejrzewam że długo nie będę musiał jeździć żeby znow moim oczom ukazała się kontrolka silnika. Dodam, że wczoraj na regulacji, gazownik skasował mapę, jeździłem z nim, mapa się od nowa rysowała, ponieważ mam jakiś system MOSA zamontowany w instalacji, który sam zczytuje się sobie z komputera silnika dawkę paliwa i na jego podstawie reguluje sobie dawkę gazu. Po wyregulowaniu, zatrzymaliśmy się, pokazywał mi wykresy w programie i rzeczywiście mapa od LPG w sumie idealnie pokrywała się z mapą benzyny. Twierdzi że albo silnik jest bardzo, ale to bardzo czuły i minimalne odchylenia wyłapuje, albo to już nie jest wina gazu, ponieważ jak już wspomniałem, mapa LPG jest niemal idealna z mapą benzyny. Przed montażem jeździłem na benzynie ok 1500 km i Check nigdy nie zaświecił. Dodam, że po ok 1000 km, wywaliłem dwa tylne katalizatory (zamiast nich zwykła rura), ale ani w tych katach, ani za nimi nie było żadnych sond. Cztery sondy są, ale przy przednich katach, tuż za silnikiem. Dwie sondy w katalizatorach i dwie za katalizatorami. Zakupiłem emulatory sond, ponieważ przymierzam się do wywalenia również przednich - podejrzewam że są zapchane (wg mnie silnik nie ma takiej mocy jak powinien, dlatego chcę się ich pozbyć). Podpowiedzcie co może być przyczyną moich problemów z autem. Dalej męczyć gazownika, czy to może jednak coś innego. Pozdrawiam!
  12. Maxim309

    Klapki kolektora ssącego

    Sam wałek, ewentualnie z gruszkami, tylko w ASO - koszt bardzo duży. Musisz szukać używanych kolektorów ssących do Twojego silnika, w którym będą sprawne te klapki. Ja znalazłem cały kolektor z tym walkiem i gruszkami, chciał 200 zł, ale dogadałem się z gościem żeby mi sprzedał sam wałek z gruszkami za 100 zł. Udało się ;-) Pojeździłem wczoraj trochę i czuć poprawę, może nie aż tak kolosalną jak to było u niektórych osób, ale jest lepiej. Autko chętniej się wkręca na obroty, ogólnie zabieg na plus, choć wydaje mi się że jeszcze czegoś mojemu ASN brakuje :-) A powiedz mi jak zakładałeś ten mechanizm? Bo jak patrzyłem to trzeba by cały przód demontować żeby chłodnice odchylić żeby wałek wszedł do środka a nie udało nam się odkręcić całego kolektora ssącego bo jeszcze go coś trzymało od strony ściany grodziowej. Przy wyciąganiu trochę nagieliśmy pas przedni żeby sam wałek wyszedł z kolektora ale już kompletny sklejony za nic tak nie wejdzie. Ale sam wałek da się odpiąć od gruszek. Jest na takich zatrzaskach dwóch i wychodzi, później montujesz gruszki. U mnie robił to mechanik, nie ja sam. Wiem że nie demontował przodu, tylko poluzował bodajże kolektor, być może coś delikatnie naciągnął i wszedł wałek. Ale ja to chyba jeszcze kiedyś w wolnym czasie spróbuje zdemntować, żeby go uszczelnić, tak jak pisał kolega wyżej. Wtedy dam znać co i jak.
  13. Maxim309

    Klapki kolektora ssącego

    Mam silnik ASN po dwa katalizatory na stronę, tylko dziwi mnie czemu miałem zamontowany taki dziwny ten wałek. Nie wymieniałem go sam, więc nie wiem czy mechanik go czymś nasmarował, jeżeli nie, postaram się w wolnym czasie wyciągnąć go jeszcze raz i uszczelnić, tak jak mówisz. Ale czy smar w spreju wystarczy? Aż taka może być różnica?
  14. Maxim309

    Klapki kolektora ssącego

    Sam wałek, ewentualnie z gruszkami, tylko w ASO - koszt bardzo duży. Musisz szukać używanych kolektorów ssących do Twojego silnika, w którym będą sprawne te klapki. Ja znalazłem cały kolektor z tym walkiem i gruszkami, chciał 200 zł, ale dogadałem się z gościem żeby mi sprzedał sam wałek z gruszkami za 100 zł. Udało się ;-) Pojeździłem wczoraj trochę i czuć poprawę, może nie aż tak kolosalną jak to było u niektórych osób, ale jest lepiej. Autko chętniej się wkręca na obroty, ogólnie zabieg na plus, choć wydaje mi się że jeszcze czegoś mojemu ASN brakuje :-) Teraz jeszcze muszę pomyśleć nad wywaleniem katów, dam znać czy to coś zmieni. Koledzy, poszedłem teraz obejrzeć mój stary wałek z kolektora. Był zamontowany taki jak na zdjęciu powyżej, czyli że ma pełny prześwit, nie ma w nim klapek (nie ma również śladów żeby tam kiedykolwiek były). Wałek miał wyrobione te ząbki, które wchodzą w gruszki, więc jak ciśnienie obracało cięgnami to wałek się nie obracał. Wymieniłem to na wałek który kupiłem z kolektora od ASN, czyli ten z klapkami. Dziwi mnie to, że seryjnie mam silnik ASN, a miał zamontowany wałek od AVK (tak twierdzi kolega kilka postów wyżej). W ogóle jest opcja że te dwa silniki miały inne wałki? Wychodzi na to, że ktoś już kiedyś przy tym kombinował i założył wałek od AVK. Nic się nie stanie jeżeli teraz zamontowałem wałek z klapkami, a wcześniej był bez? Zamontowałem ten wałek:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...