za każdym razem jak robisz sobie ten karczek to widze łezke w twoim oku... Przypominają Ci się czasy dzieciństwa kiedy w Jastrzębiu trzeba było walką zdobywać pożywienie. Potem siadało się z satysfakcją nad beczką z palącym się olejem, lub rozpalało się ognisko za pomocą krzemienia gdy udało się zdobyć troszke gałęzi i piekło się zdobyte pożywienie...
No niestety nic nie zlapalem od poniedzialku [br]Dopisany: 19 Październik 2011, 12:30_________________________________________________
:polew: :polew: :polew: