Nyku

Mechanik Później nie mogłem się doprosić żeby zajrzał do tego aż w końcu sam wziąłem kluczyk w dłoń i zacząłem od najprostszej rzeczy czyli termostatu. Gdy mu telefonicznie powiedziałem że był odwrotnie włożony to skwitował to tak że zamontował go tak samo jak poprzedni był zamontowany. (Dziwne że przed jego wymianą wszystko było ok )

Trochę późno z odpowiedzią ale lepiej późno niż wcale Problem rozwiązany! Co było? Termostat zamontowany na drugą stronę

Oj kurcze cieżko mi teraz powiedzieć bo nie przyglądałem się. W każdym bądź razie kupowane w InterCarsie cały zestawik że na pudełku była narysowana pompa wody że jest w komplecie. Wiem że to nie ten zestaw ale takie było pudełeczko: https://0.allegroimg.com/s400/0153e0/5f58927b4681a5b424d779a50480 Myślicie że sama INA pakowała by Krafta do własnego pudełka?

Nie no Paaanie Rozrząd kompletny nowy wraz z pompą wody, też nie jakiś najtańszy tylko INA'e kupiłem. Uszczelki też tylko ELRING. Robiłem jak dla siebie a nie pod sprzedaż. W wolnej chwili wyciągnę ten termostat i zobaczę. Mam straszne obawy że uszczelka pod głowicą źle siadła czy coś i zapowietrza non stop układ

Witajcie Panowie! Niedawno nabyłem B7 z BRE pod maską Nie wiem co mi strzeliło do głowy przesiadać się z A8 z 4.2 Jest to mój 13 samochód i równo po 13 dniach przy ok 130km/h zerwało szpilkę napinacza paska rozrządu, z głowicy praktycznie nic nie zostało no ale zamiast kupować słupek z nieznanego źródła wolałem remontować. Kupiłem zatem inną zregenerowaną już głowice we Wrocławiu i zacząłem składać. Silnik odstawiony pali jeździ jak z przed wypadku z tym że jest mały szkopuł... także przejdźmy do rzeczy: Właściwie to tak jak w opisie, podczas jazdy (nawet spokojnej) temperatura wody niebezpiecznie wchodzi na pole dochodzące nawet niemalże 130*C, wystarczy przejechać chwile na luzie (z kilometr przy prędkości 50km/h z jakiejś górki) bądź stanąć i osiąga idealne 90*C. Co dziwne na postoju, nawet gazując dość mocno silnik się nie przegrzewa trzymając idealną temperaturę, takie rzeczy tylko podczas jazdy. Logicznym by było że auto się grzeje w korkach ale podczas autostradowej spokojnej jazdy powinno się wręcz schładzać przez dodatkowy dopływ powietrza TUTAJ JEST ZUPEŁNIE NA ODWRÓT! Jedyne czym się mogę ratować to ustawienie dmuchawy na HI-HI i rozkręcenie jej na maximum. Wtedy przy delikatnej jeździe temperatura dochodzi maksymalnie kawałeczek za połowę na wskaźniku. Co dziwne chłodnica wody raz jest gorąca że nie idzie dotknąć a czasem (podobnie jak dolne przewody dochodzące do niej) zimna bądź delikatnie letnia mimo iż woda aż wrzy a na blacie 120*C. Przewody gumowe nie są jakieś twarde czy popuchnięte. Termostat jest nowy (przy remoncie został wymieniony). Przed remontem żadne grzanie nie występowało. Wentylator się załącza (chodzi niemal non stop). Poziom płynu jest, próbowałem go już odpowietrzać z 3 razy raz stojąc nawet specjalnie tyłem z górki by zbiorniczek był najwyżej położonym punktem ujścia. Nic to nie dało, auto osiągnie 90* , 2-3km jest spokój a potem walka by nie zagotować motoru. Miał ktoś już taki przypadek? Co mogło pójść nie tak? Czyżby termostat się przycinał lub sprzedali mi uszkodzony? Przytkało któryś wąż? P.S. Zauważyłem także że już po zgaszeniu (ostudzonego motoru do 90*C) potrafi czasem być słychać spod maski taki jakby HEFT (jak nas nieraz na pawia pociągnie ) i woda jakby skądś pod dużym ciśnieniem strzela w przewodach. Tak jakby gdzieś z okolic silnika (bądź samego silnika) co jakiś czas pod ciśnieniem "wypluwał/oddawał" wodę.

Witajcie, Radek z tej strony w konto posiadam już kilka lat na forum ale po raz pierwszy bede potrzebował waszej pomocy więc pora się przywitać