Witam wszystkich,nie znalazłem podobnego tematu dlatego zaczynam nowy.Co do samego tematu..sprawa wygląda następująco,mianowicie z racji tego,ze dawno nie goniłem mojego audi postanowiłem wkońcu to zrobić i troche sie zdziwilem,gdyż przy zmiany biegu na 4 przy 3000 obrotów odłaczyło mi turbo.Po fakcie zjechałem na bok,odczekałem i zgasiłem samochód.Po odpaleniu ciąg dalszy tj.bieg 1,2,3 i znowu przy 4 i 3000 obrotów turbo przestało działać ale na postoju słychać gwizd oraz zmienną geometrię.Dodam jeszcze,ze ostatni raz był goniony przed mrozami gdyż albo warunki nie pozwalały na to oraz to,ze do roboty tez nie mam daleko i nawet nie zdarzyl nabrac temperatury.Drugi fakt taki,ze łącznik elastyczny tłumika (przed katem) juz mnie błaga o wymiane bo już rozerwana jest dość konkretnie (zasmolone sadzą pół komory) ,niestety ilość czasu mi nie pozwala na jej wymiane.Fajnie gdyby ktoś ogarnięty z okolic Tarnowskich Gór,Bytomia umiałby stwierdzić na żywo co może być przyczyną.. z góry dziekuję i oczekuję porad.Pozdrawiam