A nie ma problemu, tylko mnie tam nie ma teraz Osa mam zacytować Twoje dzisiejsze słowa? :gwizdanie: Ale wiesz co Osa, Twoje słowa potwierdziło kilka innych koleżanek, czyli że faktycznie niczego sobie to wyszło, cytuję: "gdybym (...) to bym (...) wskoczyła"
czegos tu nie rozumiem :mysli: :polew: