Wymiana tego króćca nie jest żadną filozofią.Właśnie tydzień temu po wyżej opisanych objawach wymieniłem ten element (koszt dokładnie taki jak napisał dr 777)Sprzedawca dlatego chciał koniecznie zobaczyć uszkodzoną część ponieważ jest ich sporo typów.Ale na początek (WAŻNE),zanim się zdecydujesz na wymianę sprawdź oring który jest w przewodzie wchodzącym do tego króćca(wyciągasz zawleczkę i po podstawieniu plastikowej butelki ok.1-1,5 L
zlewasz prawie cały płyn).przynajmniej jak tak zrobiłem :gwizdanie: Trochę płynu wprawdzie mi umknęło ale nie musiałem za to demontować spodnich osłon skrzyni i silnika ,żeby dostać się do spodu chłodnicy.Ja wprawdzie wymieniłem ten króciec na nowy ale nie potrzebnie bo dopiero po jego zdemontowaniu doszedłem do wniosku że przyczyna wycieku leży nie w tym miejscu,lecz właśnie przez ten oring.Wysuszyłem miejsce tej uszczelki,wpuściłem trochę silikonu i założyłem oring.Zamontowałem wszystko jak należy i porządnie odpowietrzyłem układ i od tego czasu żadnego ubytku płynu. JEŚLI TEGO NIE ZROBISZ JAK NALEŻY BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEMY Z FALUJĄCYMI OBROTAMI SILNIKA KTÓRE USTANĄ DOPIERO PO DŁUŻSZYM CZASIE, KIEDY UKŁAD SAM SIĘ ODPOWIETRZY.niby błaha sprawa ale nakombinować się trzeba .POWODZENIA