piietras91

Stało się. auto wylądowało u mechanika ;D głowica pojechała do regeneracji, wymiana pierścieni, odmy itd. Mam nadzieje, że to załatwi problem olejożerności mojego silnika bo na 6 miesięcy zjadła mi prawie 5l oleju ;D teraz tylko czekam na odbiór auta i zobaczymy w jakim stopniu to pomoże. niech wpieprza 1l na wymianę ale nie 5l na pół roku ;D

Po taki udanym remoncie to aż chce się bawić przy aucie. XSebo1 co do spadku mocy ciężko mi ocenić bo nie miałem wcześniej silnika z taką pojemnością

Podpinałem się komputem...sam mechanik był zdziwiony, że nie było żadnych błędów...zaznaczę że mam na 3 garach kompresje ok. 12-13barów a na jednym 6-7barów przez co dolewam naprawdę sporo oleju spokojnie będzie to 0,5-0,7l na 1000km. I zastanawiam sie czu tu jest przyczyna

A ja mam pytanie odnośnie spalania paliwa bo u mnie średnie spalanie lasuje sie powyżej 14l/100km ;O Zmieniam biegi w przedziale 2,5 tyś-3 tyś obrotów i nie jeżdżę jakoś bardzo szybko, a moje pytanie jesy takie : Czy kiepska kompresja na tłokach (przez co bierze olej) ma wpływ na większe zużycie paliwa? Bo co jak co 14,2l na stówkę to dużo za dużo

Robił mi pomiary kompresji, podpinał się pod kompa ogólnie sprawdzał cały silnik i wyszło, że na jednym cylindrze mam ok. 8barów a na pozostałych po 13-14. Mechanik jest ogarnięty siedzi głownie w audi. Odchodzą mi koszty bo rozrząd wymieniałem więc idzie do wymiany tylko pasek i napinacz. Jeśli to bedzie kewstia 2,5-3tys to nawet się nie zastanawiam tylko daje do roboty

byłem u mechanika, zaufanego i wycenił remont silnika na 2500-3000tyś. zł. Więc trochę się dziwie, że tyle zapłaciłeś ale jak mówisz, że prawie wszystko masz nowe to może i taka cena wyjść. Ja chyba zrobię z tym silnikiem porządek bo w brew ogólnej opinii ten silnik jest naprawdę dobrą jednostką napędową... jedyny mankament to właśnie ten olej.

To trzymam kciuki aby nie ubyło oleju. Nawet jeśli ubędzie to zapewne będzie to 0.4 na 10000km a nie 0.4 na 1000km U mnie jest taki problem, że na jednym z cylindrów mam ok. 8 barów a na pozostałych po 13-14 i wcina mi dużo oleju oraz pali ze 12-13 l i cholera wie co teraz robić czy nowy silnik czy remont jestem w totalnej kropce jak byście mogli mi doradzić to zawsze chętnie wysłucham

Tylko powiedz mi mówisz o spalaniu chwilowym czy średnim. Bo 5,5-8,8 to bardzo mało ;D

a jak to sprawdzić po szczerze to fis nieraz mi świruje odpalę rano auto wyjadę z garażu i mam spalanie średnie nagle 34l/100km ;O I powoli spada ale tak jak mówię do 13-14l A druga sprawa wczoraj podpinałem się pod komputer i nie było żadnego błędu ani komunikatu

Dzięki za odpowiedź, twój post wnosi nadzieje ;D Jeszcze jedna kwestia jak tam spalanie paliwa bo mi fis pokazuje 13-14 litrów...;0

I jak tam stan oleju okej? Bo strasznie mnie ciekawi ta kwesta tym bardziej, że stoje przed dylematem remontu silnika

Masy użyj jakiej chcesz, najważniejsze jest dobrze spasować zawias za pomocą metalowego kołka

Dużo wygodniej było mi naprawić to mając cały schowek na wierzchu poza tym same drzwiczki nic nie dadzą bo właściwy zawias jest w schowku. Druga sprawa to taka, że prędzej pęknie drugi zawias niż ten (siłownik pracuje poprawnie)

Witam wszystkich forumowiczów, los tak chciał, że i mnie obdarzył pękniętym zawiasem ale idąc za ciosem zabrałem się za naprawę! Poniżej Fotorelacja z naprawy Tak wygląda zawias po zdemontowaniu całego schowka Dobra bierzemy się do roboty! Wywiercamy otwory w dwóch częściach zawiasu (u mnie wiertło 5) Dobieramy kołek do średnicy otworu i przymierzamy z otworem, jak widać na zdjęciu kołek prawie dobrze łączy dwie części zawiasu Dobra jeszcze trochę przytniemy i ładnie szlifniemy go na półokrągło Ok, teraz kołek idealnie siedzi w otworach i ładnie spaja dwie części zawiasu. teraz czas na specjalna masę dwuskładnikową która połączy kołek z zawiasem i dodatkowo wypełni wszystkie luki. Lecimy dalej, ucinamy mały kawałek i ugniatamy go w palcach tak aby uzyskać jednolitą konsystencje. Warstwa po warstwie nakładamy masę starając się wypełnić każdą luke w zawiasie (Ja do tego używałem wybijaka ale spokojnie można użyć do tego małego śrubokręta) Dobra, po wszystkim idziemy na kawę albo piwo kto jak woli i czekamy, aż masa się utwardzi ;p W sumie, żeby zaoszczędzić sobie późniejszej pracy możemy odciąć nadmiar masy , puki jest plastyczna ;D Okej, masa jest już twarda, więc możemy łączyć drugą stronę. Robimy tak, rolujemy masę w cienkie nitki i wkładamy je do otworu, wkładamy kołek do połowy i resztę masy umieszczamy tak jak na zdjęciu Wciskamy kołek do końca, upewnijcie się, że szczeliny schowka wszędzie są równe. Bierzemy pilniki precyzyjne i do dzieła piłujemy do wyrównania powierzchni. Później można dokończyć papierem ściernym o bardzo małej gradacji, dzięki temu będzie idealnie równo. Oczywiście zabezpieczmy schowek, od razu się wytłumaczę zabrakło mi taśmy malarskiej więc byłem zmuszony użyć własnie tej ;D Jak już uporaliśmy się z wyrównaniem powierzchni pozostaje nam już tylko pomalować element No i po wszystkim, szybko i przyjemnie i co ważniejsze łatwo

Kamil możesz rozwinąć wypowiedź z awaryjnością silnika bo ja mało wiem o silnikach audi ale wydawało mi się, że jest to dobra jednostka, tym bardziej, że nie ma turbiny ani prawdopodobnie dwumasy więc te największe koszty odpadają. Właśnie się zastanawiam nad tym, nie wiem jak z komfortem jazdy przy niższym zawieszeniu. Obecnie mimo 18 i szerokich kapci napawdę wygodnie się jeździ