witam problem dotyczy audi 1,6 adp gaz sekwencja ,po całej nocy wsiadając do auta muszę go "hehłać" jakieś 10 sekund żeby odpalił ,wcześniej była tragedia lecz zaprowadziłem do elektromechanika który wymienił mi pompe paliwa ponieważ tamta była rzekomo połamana i nie podawała odpowieniej dawki paliwa,jakiś czas było dobrze lecz problem powrócił,bardziej martwi mnie to jak odpali zanim przełączy się na gaz i dam jej troszkę w opór to przerywa szarpie i nie jedzie (jeśli delikatnie się doda gazu jest okej) ale ostatnio jak wsiadłem odpaliłem i dałem jej w opór i zaczęła mi się zatrzymywać szarpać itp(mocy nie było ale chyba spaliny szły do rury) nagle rozjebało mi puszkę od tłumnika,huk był niesamowity (chyba zgromadziło się tam tyle spalin i zrobiło się takie ciśnienie że to rozsadziło) nie wiem co może być tego przyczyną ,auto jak przejedzie jakieś 10-15 km wszystkio jest okej odpala od strzała na benzynce zbiera się równo ,na gazie jest ten sam problem na zimnym szarpie i nie ma mocy jak wciśnie się but w podłogę jeśli delikanie to jako tako jedzie ,świece i przewody wymieniałem wszystkie filtry wymieniałem od gazu i paliwa,obstawiam że mogą byc to wtryski ale nie znam się na tyle żeby sam to ogarnąć . Pomóżcie z góry dzięki.