Witam. Mam problem z moim 2.0 CAGA.
Zacznę od tego, że jakiś czasu były błędy: z klapami, a drugi ze świecą żarową. Jednak nie zdążyłem tego naprawić i pojawił błąd filtra cząstek stałych i samochód wszedł w tryb awaryjny, a dokładnie:
- P145F00 - Masa przepływającego powietrza podczas regeneracji: zbyt duża- błąd stały, (jednak dało się go usunąć i do tej pory sie nie pojawił)
- P246300 - zawartość sadzy w filtrze cząstek stałych: zbyt wysoka objętość.
pomijam te dwa wcześniejsze błędy bo już zostały naprawione.
Dodam ze mam dostęp akurat do delphi ds150e. i próbując przeprowadzić wypalanie na postoju po wykonania czynności: wciśnij/puść pedał sprzęgła i hamulca, wyskakuje ze funkcja zakończona niepowodzeniem. Znajomy polecił mi firmę która regeneruje takie filtry- czyści. Przed regeneracja z komputera odczytałem takie dane:
- filtr cząstek stałych, objętość sadzy- 0,22litr,
- filtr cząstek stałych, obliczona zawartość sadzy- 40,22gramy,
- filtr cząstek stałych, zmierzona zawartość sadzy- 27,84gramy,
tyle spisałem... po montażu wyczyszczonego filtra, wyzerowałem ustawienia. Wyzerowała się objętość sadzy i zawartość zmierzona bodajże, natomiast zawartość obliczona był coś około 45gram. I wtedy jak odpalam samochód ta wyzerowana zawartość zmierzona zmienia się w taka sama jak obliczona. samochód dalej w trybie awaryjnym.....
teraz mam pytanie co dalej? czy temu winien jest ten drugi błąd Dpf który po wykasowaniu nie pojawił się? Czy może jest to jakiś czujnik o który pisaliście wyżej? Proszę o jakaś poradę i wyrozumiałość gdyż nie jestem specem w te kwestii.