janosik2801

Dzięki wielkie.

Witam. Jak jest z tą pompą sai? Odpalam auto rano i po ok 2 min. słychać że się włącza. Ale jak wsiadam i jadę od razu po odpaleniu to przy pierwszym zatrzymaniu np. na światłach gdy auto jest rozgrzane słychać że się włącza. Niezależnie czy zatrzymam się pierwszy raz po odpaleniu za 500 metrów czy kilkanaście kilometrów. Powinna się włączać na ciepłym?Dodam że jak już się załączy to potem już jej nie słychać przez resztę dnia.

Nie ma takiej odmiany słowa "hamulec". Jak już to "hamulców". Skąd wy bierzecie takie słowa ??? W ET 50 bym się nie pchał. A jakie ET było by ok? Jakie było w oryginale?

mam 1.8 turbo 163KM i hamulce z przodu bodajże 312 tak że stalowe 16 wchodzą ale 15 bym nie założył. Te z ogłoszenia są oryginalne z B7?

mam a4 b6 . Czy te felgi będą pasować? http://olx.pl/oferta/felgi-audi-oryginal-r-16-5x112-6-5j-x-16h2-et50-opony-zima-205-55-CID5-IDfKWqt.html#b590987c40 Z góry dzięki za odp.

Ostatnio znajomy mechanik montował komuś w B6 wahacze RTS. Jeździ ktoś z was na tym?

Chyba że te opinie o wahaczach które zaczęły się sypać po 5tys. 10tys. piszą osoby którym mechanik skręcił na sztywno na podnośniku . Już tyle tematów na necie przeczytałem że sam nie wiem co wziąć. Ostatnio czytałem że gość wymienił cały przód na Lemfordera i po `7tys. zaczęły padać.

Słyszałem że Delphi to też pakowacz. A co polecacie do 1400zł? Na czym jeździcie i ile wytrzymuje. Nie chciałbym jak kupię Lemfordera za 2000zł pojeździć rok i żeby za 10tys. coś mi stukało. Różne opinie słyszałem.

Witam . W przyszłym tygodniu szykuje mi się wymiana zawieszenia . Co sądzicie o wahaczach ruville ? Jeździ ktoś na tym?

Problem został rozwiązany. Wiązka wtrysków lpg stwardniała od gorąca i popękały przewody . Normalnie co 5 mm przerwana izolacja. Gazownik wymienił całą wiązkę aż do sterownika i auto zapier... już od listopada bez jakichkolwiek szarpnięć.

Mam tak samo w swojej. Autem jeżdżę pół roku . Po kupnie było ok . Przy wymianie rozrządu wymieniłem od razu filtr paliwa. I po paru dniach lekko już było słychać pompkę po odpaleniu. Teraz po każdym odpaleniu buczy przez parę sekund . Też wydaje mi się że pompka będzie do wymiany. Zdarza się że rano muszę pokręcić troszeczkę dłużej. Nie łapie od razu tylko jakby mało paliwa dostawał.

Nie czaje tego, poprawiłes kable i było ok, teraz oddałes do gazownika i jest tragedia, ten gazownik wie co robi? może pewne sprawy samemu robić niż oddawać komuś No właśnie chyba tak. Myślałem że gościu zna się na gazie to to ogarnie żeby było wszystko pewne. W tych kablach tkwi chyba problem. Ciśnienie na cylindrach wzorowe, cewki nowe beru , świece nowe . Jakaś pierdoła to jest.

Witam. To znowu ja. Po ostatnich przygodach z moim audi w dwa dni zrobiłem 1300 km . Auto chodziło ok . Raz tylko przerwało na jedynce po ostrzejszym starcie i zaczęła mrygać kontrolka silnika. Umówiłem się z gościem od gazu na wymianę tych kabli . Zmienił i jest dramat. byłem dzisiaj u niego i auto szarpie i co chwilę świeci kontrolka . Problem jak poprzednim razem . Wtryski na pierwszym i drugim cylindrze. To samo na gazie i pb. Nie wierzę żeby wszystkie padły. Ma jeszcze zmienić całe okablowanie od sterownika gazu. Macie jakieś pomysły?

auto kupiłem już z gazem i wtryski od gazu leżą na wtryskach pb . wiązka zrobiona przez gazowników od temperatury zrobiła się strasznie twarda. Rozciąłem izolację i tak: kable są twarde i poskręcane w paru miejscach uszkodzona izolacja kabli, miejsca lutowania w miarę ok ale kable koło lutu zaśniedziałe więc trochę odciąłem i polutowałem na nowo uszkodzone miejsca zaizolowałem i zrobiłem prubę. Auto odpaliło i chodzi super. przejechałem ok 30 km i ani razu nie przerwało . narazie jeżdżę na pb i zobaczę jutro co będzie. W piątek mam trasę ponad 500 km i się trochę boję. Ale może to yły te kable:)

Witam . Dzisiaj rano auto jechało normalnie. dopiero po jakichś 20 km znowu szarpnęło. Po pracy odpalam i po chwili jazdy obroty falują i szarpie silnikiem. Myślałem że już nie ruszę . ale po jakichś 2 km jazdy auto się uspokoiło i normalnie jechało i tak na zmianę. Idę zaraz walczyć z tematem.