Skocz do zawartości

mszark

Pasjonat
  • Postów

    366
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mszark

  1. Mogę Ci powiedzieć, że mam podobnie, od razu po wymianie i obstawiam wadliwy amor. Trzy razy wszystko składane, luzów brak, za ostatnim razem jeszcze raz zmienione gumy, wcześniej kyb, różnią się budową od ori zmienione na lema, amory zmienione stronami i teraz bardziej po lewej. W okresie zimowym słychać to bardziej, latem prawie wcale. Amory po wyjęciu zachowują się jak nowe, nic podejrzanego. Jedyne czego nie mogę się doszukać to gdzie powinien być ten element 8D0512097? Nr 4 na rysunku. Zmieniał mi to mechanik, potem rozbierałem sam i tej części nie ma.

    581676_B5_damp_png6a720256b95da3e46cd04c96969f03bd.png

  2. Pewnie głupie pytanie, ale jak montuje się tutaj odbój? Na zdjęciu mamy 13-odbój, 11-pierścień i 9-duża podkładka. Czy w tym miejscu idzie coś jeszcze? W tym wątku https://a4-klub.pl/topic/65616-all-b5-amortyzatory-tył-wymiana-pytanie-o-szczegół/  kolega pisze o jakiejś zawleczce, następnie aby pierścień(nr 11 na zdjęciu?) wcisnąć w odbój, Następnie piszę 

    Cytat

    Odbój nie pójdzie teraz w dół bo jest hamowany przez metalową podkładkę i nie pójdzie w górę bo opiera się o łożysko amortyzatora, czyli siedzi SZTYWNO.

    O jaką podkładkę chodzi, która ma hamować odbój przed ruchem w dół?

    Jaką zawleczkę miał kolega na myśli?

  3. Powinieneś to sprawdzać na klemach i/lub na samym alternatorze, a nie w gnieździe zapalniczki, gdzie już mogą pojawić się spadki napięcia. I tak samo sprawdzić napięcie podczas rozruchu do ilu spada. Zwykły multimetr wystarczy. A co do napięcia ładowania przy padniętym aku to i się zgadza. Jak w moim zrobiło się zwarcie na jednej celi to napięcie na klemach na odpalonym silniku skakało w okolicach 12,2V i mrugały mi światła, na zgaszonym miał lekko ponad 11V.

  4. Ja wspomagam się Kuklą 6A, gęstość robi, jest na transformatorze, budowa bardzo prosta, ale wymaga nadzoru. Z czasem wrzuciłem go do większej obudowy, dołożyłem voltomierz/amperomierz, układ ładowania aku z ustawieniem końcowego napięcia kupione za grosze na ali.

    A problem miałem taki sam, kupiłem aku zimą, przed kolejną były problemy, choć jak jeździłem na sprawdzenie ładowania w aucie to też twierdzili, że jest ok. Wymieniłem sam regulator napięcia, raz na jakiś czas ładuje tą kuklą i problemów z odpalaniem nie mam. Zdarza się, że auto stoi tydzień czy dwa nie jeżdżone.

  5. Płyn zostaw, po regeneracji taki leją, jak zmienisz to po gwarancji. Niech to mechanik ogarnie i tyle. Ja jeżdżę na czerwonym 4 lata i bez ubytków. Regeneracja magla to niestety trochę loteria. Mam przykład koleżanki, która nie dawno pojechała z cieknącym maglem, po regeneracji bez zmian, jak auto wzięła do siebie firma, która regenerowała na reklamację to i tak dalej cieknie, a do tego doszło wycie pompy.

  6. Vag coś mówi? Dobrze by było podpiąć i zobaczyć co przepływomierz pokazuje. Dalej poszukać nieszczelności w dolocie, może reduktor puszcza gaz podciśnieniem, może wtryski puszczają. Odpalić nie możesz więc gazu nie wypalisz, poluzuj opaskę przy filtrze i spuść to co jest w przewodzie. Zakręć butlę, wyłącz gaz przełącznikiem.

  7. To, że komuś na jednym pompa wyje, a na innym przestaje, może to kwestia odpowietrzenia, może zbyt dużego syfu, który gdzieś utknął i dopiero przepłukanie większą ilością układu pomaga. Bo ile te nasze auta miały tych wymian przez 15-20 lat. Raczej jak coś trzeba było naprawić, a i tak nikt się pewnie nie bawił w płukanie. A czerwony jest mobil atf, u mnie zalany od 4 lat przy wymianie pompy na używkę i działa do dziś. Nic nie wyje i nie cieknie.

  8. Jak sprężyny zostają to raczej nic więcej nie trzeba jeśli osłony i odboje są całe. Ewentualnie z tyłu poduszki, ale w jakim stanie są Twoje to zobaczysz dopiero po rozebraniu mocowania. Ja z przodu musiałem dokupić śrubę trzymającą sworznie górnych wahaczy, była już zmęczona i się trochę gwint zjechał przy wyjmowaniu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...