Witam, mam kilka pytań.. Pacjent Audi A4 B5 1.6 1995
Otóż tydzień temu miałem niemiłą sytuację na drodze, wyrzuciło mnie z zakrętu przez cudowne połączenie lodu ze śniegiem i uderzyłem przodem w płot, rozwalając go troszkę..
Wczoraj go odpaliłem, aby chwilkę pochodził, i po mniej więcej 30-60 sekundach zaczęło trząść autem.. Po prostu, trzęsie się silnik, buda, a z okolic złącza elastycznego leci dym.. Czy jest to coś poważnego? Co to jest, ile to kosztuję, bo nie uśmiecha mi się wkładać dużo pieniędzy w naprawę, oprócz części rozwalonych.. Dodam, że przy dodawaniu gazu silnik niezbyt ma siłę i również pękły 3 żeberka od wiatraka przy chłodnicy.
To to byłaby pierwsza sprawa, a druga jest taka, że od jakiegoś czasu muszę dolewać oleju po przejechaniu +/- 1k km, w ilości 300-400ml, bo inaczej spod maski zaczyna coś klekotać, po dolaniu oleju ustępuje to.
Czy może to być wina oleju? Leję Mobil 10W40, ale przy kolejnej wymianie zamierzam wlać Valvoline, podobno jest dobry. Dodam, że nie miałem tego problemu z nim wcześniej.
Z góry dziękuję za pomoc.