Hej,
mam problem, otóż działając zgodnie z instrukcją zamontowałem manetkę, zakodowałem i działa poprawnie, więc wziąłem się za pin 1 podpinając go do masy. [auto to a4 b6 AVF AVANT 11.2004]
Po podpięciu w niebieskiej kostce pinu 1 (puste miejsce, oznaczony jako 1, sprawdzałem kilkukrotnie) oraz połączeniu go z masą, po przekręceniu kluczyka na zegarach pojawiał się napis "SAFE", auto dało się uruchomić ale po chwili gasło.
Na początku myślałem, że uwaliłem zegary ponieważ odpięcie pinu 1 od masy nie dało żadnego efektu, na zegarach nadal świeciło się "SAFE", jednak po wyjęciu pinu 1 z kostki, zegary wróciły do poprzedniego stanu i wszystko funkcjonowało normalnie.
Próbowałem kilkukrotnie - mam kabelek z pinem od CD-Romu - i niezależnie od tego czy jest on podpięty do masy czy też nie, samo jego umieszczenie w kostce powoduje opisane powyżej objawy.
Jakieś pomysły? Może znacie kogoś w trójmieście, kto by to ogarnął bo wkurza mnie ten pomarańczowy piktogram od spryskiwaczy.