Spotkała mnie dzisiaj taka nieprzyjemność.
Auto wczoraj normalnie paliło. Dzisiaj po nocy w garażu, chcę odpalić i cisza.
Zasilanie z aku jest, bo kontrolki, klima, radio - wszystko się włącza, gdy chcę zakręcić - cisza.
Jak po powrocie do stanu zapłonu kluczykiem, chcę zakręcić ponownie - stacyjka blokuje, nie mogę przekręcić kluczyka. Muszę zgasić zapłon i dopiero wtedy spada blokada w stacyjce.
Co to może być? Coś z rozrusznikiem?
Jestem zupełnym laikiem w mechanice samochodowej, więc laweta i elektryk, ale ulżyło by mi gdybyście napisali co to może być i może to właśnie jakieś gówienko, co po portfelu za bardzo nie pociągnie...
A, i jeszcze jedno... Zna ktoś dobrego elektryka co by był w stanie to szybko ogarnąć? Teren Trójmiasta, najlepiej Gdynia.