Skocz do zawartości

maxturn

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O maxturn

Informacje

  • Imię
    Patryk
  • Miasto
    Grudziądz

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    1995
  • Silnik
    1.8
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia maxturn

0

Reputacja

  1. Przed wymiana czujnika tez blad abs wyskakiwal.Czujnik wymienilem bo po prostu padl. Szukam caly czas w elektryce.Jak cos znajde to napisze.
  2. Aha sorry, niektórzy zamiennie używają słowa parownik i reduktor, więc z twojej wypowiedzi nie wynikało jaką masz instalkę. Jeżeli jest tak jak mówisz, to wtrysków rzeczywiście nie ma i gaz jest podawany do kolektora poprzez mieszalnik. Instalacja jest II generacji. Sorry za wprowadzenie w błąd.Ale odpowiedzi nadal nie dostałem po za tym że mam jechac do dobrego gazownika ale ten do ktorego jezdze jest z opini dobry.Kiedyś robilem u niego Fiata brave 1.4 12v i zrobil mi go dobrze. Dodam jeszcze ze dzis podkrecilem mu wiecej gazu i jest lepiej nie ma takich spadkow na obrotach przy wciskaniu sprzęgła ale zauwazylem ze przy skrecaniu jest dalej taka sytuacja ze obroty spadaja a nawet gasnie.Czy to moze być przez ta mrugajacą kontrolke z wykrzyknikem ze robi sie gdzies zwarcie przy absie?Przełamany kabel np. i przy skrecaniu robilo by sie zwarcie? Na benzynie tez silnik przysiada ale duzo mniej.
  3. Witam i pozdrawiam wszystkich właścicieli tych o to pięknych modeli samochodów jakich jest A4
  4. Nic takiego nie mowil.A w instalacji z parownikem są wtryskiwacze gazowe? Myślalem ze w sekwencji.Nie są podpietę do wtryskow benzyny?
  5. Witam wszystkich.Tak jak w temacie.Chodzi o to że przed wymiana parownika obroty na zimnym silniku obroty falowaly od 500 do 1500 obr. Po rozgrzaniu bylo ok z tym że jak go cisnąlem na gazie powyżej 3000 obr i nagle wcisnalem sprzeglo to przez chwile falowaly tak jakby sie zalewal.Dodam ze zaczelo mi jeszcze wywalac z gazu na benzyne tak samoistnie bez wzgledu na sytuacje.Wczoraj wymienilem parownik i silnik chodzi lepiej.To znaczy na zimnym jak przelącze na gaz silnik pracuje idealnie.Po rozgrzaniu do 90st. dziwnie sie zachowuje.Przy dojezdzaniu do skrzyzowania jak wciskam sprzeglo spadnie na 1000 obr. a po chwili na 700 i tak z dwa razy zafaluje. Na postoju po przegazowaniu ta sama sytuacja.Na benzynie po przegazowaniu falowanie wystepuje moze o 30 obr i tez z dwa razy.Dodam ze nie zawsze tak sie silnik zachowuje bo nie raz wcale nie faluje.Gazownik powiedzial ze jak bedzie falowal to moga byc swiece do wymiany.Dlugo kreci po chwilowym postoju jak jezdze na gazie. Teraz gazu tak czesto nie wywala chociaz zdarza sie.Prawdopodobnie gubil mase i dorobil druga ale i tak potrafi wywalic.Czy to wina juz gazu ze stacji czy swiec a moze co innego? Instalacja ma juz 9 lat ale to nie znaczy ze nie ma chodzic. Samochod mam od miesiaca, Dodam jeszcze choc nie wiem czy to wazne ze wymienilem czujnik temperatury i mruga mi lampka z wykrzyknikem (brak abs) ale tylko po przejechaniu kilku kilometrow bo z poczatku abs są. Proszę was o pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...