Paweł 1985
-
Postów
61 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez Paweł 1985
-
-
Witam wszystkich. Ze wzgledu na hałas dobiegajacy z napinacza pokusilem sie o próbę regeneracji starego. Różni sie od tego na filmie. Napinacz bardzo prosty w budowie. Wymienilem slizgi uszczelniacze i jak bedzie czas to montuje. I jeszcze mam pytanie czy da cos zamontowanie walkow rozrzadu z silnika wolnossacego? Jesli ktos ma wiedze to prosze o odpowiedz.
-
Witam. Czy ten warszrat jest godny polecenia odnosnie podniesienia mocy?
-
12 godzin temu, Wylye napisał:
Tak skrótowo sam pomysł jest w sumie ciekawy. Bo wciskając tłoczek uzyskasz położenie tłoczka "max moment" ale jeżeli dociśniesz tłoczek samą płaską blaszką - to wcale go nie wciśniesz. płaszczyzna przylgnia napinacza i solenoidu jest pozycją spoczynkową tłoczka i jest to pozycja "maksymalna moc"
- Moje zdanie nt całego "onanizmu" z tym napinaczem jest powszechnie znane - ale Twój pomysł "ogłupienia" systemu jest ciekawy. Nie wiem jaki błąd pokazuje Twój napinacz ale jeżeli w blokach kontrolnych (93 i 94) masz wartości znacząco różne od zera "znacząco" a kod błędu pokazuje coś w stylu że wałek sąący jest przestawiony - wyprzedzony zbytnio - Twoje "czary" nie wiele pomogą. Ale "idziesz" w dobrą stronę
W tejsumie chwili nie ma zadnychi błędów samochód dobrze jezdzi jedyny problem polega na cieknacej cewce. Jak zamontuje inna to walinie bledem. Dlatego chce ja zablokowac blaszka.
-
Sama cewka byla przekladana i wywala blad nawet po adaptacji. Powiadomienie o bledzie mozna wyłączyć. Interesuje mnie bardziej co sie z samochodem bedzie dzialo w sytuacjach o których napisalem.
-
Wotam wszystkich. Mam problem polegajacy na przeciekaniu od strony kostki n205 oleju. Wpadlem na pomysl zeby odkredzic cieknacy element i zaslepic dorobiona blaszką. Po odkreceniu zostaje tłoczek i spreżynka. I tu moje pytania:
1. Co bedzie jesli w mojej zaślepce zrobie tak zeby tloczek byl wcisniety.
2. Co bedzie jak zamątuje zaślepkę plaską i tloczek bedzie w takim samym polozeniu jak przy odpieciu przewodów.
3. Wyjmę tłoczek i sprężynkę i zamontuje zaslepkę.
Jak jest wszystko uszczelnione silikonem to jest dobrze. Jak zaczyna przeciekac to jest poranne terkotanie. Wszystkie inne parametry są w normie.
-
Robilem logi i wygladaja calkiem dobrze. Pompa paliwa już od dluzszego czasu chodzi glosno może to wlasnie przyczyna.
-
Witam. Pojawiły się wczoraj błędy 19798 Engine Start Blocked by Immobilizer p 1570_008 Implausible Signal Interminttet
17536 Fuel Trimp: Bank 1 (mult): System too lean P1128_001_Upper Limit Exceeded intermittent
Samochód jezdzi normalnie nic sie nie dzieje jak zapala sie kontrolka na desce to wystarczy ze zgasze silnik i zapale i juz błędy sie nie pala.
-
No wlasnie wydawalo mi sie ze jest ospaly. A turbo dobrze wstaje?
-
Witam. Prosze o ocene logow. Slychac juz troche turbine podczas przyspieszania.
-
A czy mozliwe jest to że z jakiegoś powodu jedna z krzywek jest wytarta do tego stopnia ze stuka? Lub zatkany jest kanal olejowy do jednej szklanki?
-
Ciśnienie bylo mierzone i jest ok.
-
Kompletnie nic. Po wymianie oleju na nowy przestaje cykac na jakies 5km. Tylko sie zagrzeje to cyka. Wymienilem napinacz lancuszka szklanki i nic. Dalej cyka.
-
Mi cykała szklanka po rozgrzaniu im cieplej tym glosniej. Wymienilem wszystkie na nowe i dalej to samo. Zrobilem z 50tys.km. nic się nie dzieje wiec zostawilem.
-
Godzinę temu, Repik napisał:
Jeżeli to jest takie "chrabotanie" to zainteresuj się czy smog nie jest zapchany, albo za słąbe ciśnienie oleju.
Znajomy miał takie chrabotanie z tym, że w okolicach 2tys obrotów przez sapchany smog i pękł mu wałek rozrządu = remont silnika.
Jestem po wymianie napinacza i czyszczeniu ssaka olejowego. Ostatnio zastosowałem plukankę i ceratec. Nie jest to dźwięk łańcuszka.
-
Gaz już jest ok. Zostalo tylko buczenie. Zaczyna sie tak od 2.5tys.obr. i tak do 3tys. Dzwiek podobny do zepsutego łożyska. Na postoju też występuje w tych samych obrotach.
-
Ogólnie to nic sie nie dzieje strasznego. Pojawia sie takie dziwne buczenie miedzy 2.5 a 2.8tys.obr. ale to chyba sprawa jakiegos łożyska lub paska.
-
-
W dniu 15.02.2018 o 09:03, Dydki napisał:
Widzisz takiej odp oczekiwałem. Dokładnie problem rozwiązany w ten sposób właśnie i szklanki chodza ok.
Czy samochód odzyskal kompresję? Problem został rozwiązany?
-
Tak zgadza sie. U mnie po wycisnieciu oleju pracowaly luzno jak "sprężyna" jesli teraz silnik nie ma kompresji to wina noze leżeć w zaworach.
-
Teraz, Dydki napisał:
Mogę się mylić ale wydaje mi się że jak nowe no to bez oleju w nich..
U mnie byl olej w nowych. Sam to robilem. Po zamontowaniu popychaczy z wycisnietym olejem przy pierwszym odpaleniu slychac charakterystyczne stukanie (grzechotanie)
-
Zgodzę się z tym ze jesli obraca sie recznie walem to nie ma potrzeby wyciskania oleju. Ja u siebie wyciskalem olej i mialem pewność ze nie dojdzie do kolizji. A wiem ze takie przypadki byly gdzie to tlok spodkal się z zaworem.
-
Czy przed montażem szklanek i próbą uruchomienia silnika zostal wycisniety z nich olej?
-
Nastąpił pewien przełom w temacie poniewaz niechcacy pojechalem na sprzęgle (przycierajac je troche jak w nieudolnym ruszeniu) i problem ustapil. Wiec może tarcza?
-
W dniu 1.02.2018 o 18:52, przem8 napisał:
Poduchy sprawdzałeś?
Tak. Efekt jest taki jak by tarcza sprzęgła była krzywa. Czy pedal od dodawania gazu moze miec coś wspólnego? Wydale mi sie ze trzeba go sporo wcisnac zeby ruszyc.
A3 kilka błędów
w Audi
Opublikowano
Witam. Jak w temacie jest kilka błędów ktore wracaja. Byla wymieniana przepustnica na nowa, na starej bylo to samo. Proszę o jakąś radę...