Witam wszystkich, mam ogromny problem i liczę na wasza pomoc.
Sprawa ma się tak ze dnia 13.04.2016r koleś wymusił mi pierwszeństwo przejazdu na rondzie skutkiem czego uderzyłem w niego przy prędkości ok 40-50 km/h, na pierwszy rzut oka uszkodzenia nie wyglądały na poważne oczywiście zagięta maska rozsypane lampy, uszkodzony zderzak wzmocnienie czołowe chłodnice. Postanowiłem naprawić auto bezgotówkowo w serwisie, oczywiście samochód zabrali piec tygodni stal u nich na warsztacie tak długo bo podobno części nie mogli dostać itp. Wczoraj auto odebrałem tuz przed samym zamknięciem okazało się ze autem nie da się jechać automat nie chce zmieniać biegów wcale nie redukuje mogę rozbujać go do 5tys na dwójce i już trojki nie wrzuci, próbowałem zmieniać biegi tip tronikiem jest podobnie czuj tak jakby ślizgało się sprzęgło obroty rosną samochód wogole nie przyspiesza a jak już wrzuci wyższy bieg jest takie szarpniecie jakby ktoś uderzyłby mnie w tył auta. Rozwiniecie prędkości 80km/h myślę ze ogromnym wyczynem w tym stanie. Przed kolizja nie było najmniejszych problemów ze skrzynia płynnie zmieniała biegi.Teraz takie rzeczy, proszę doradźcie co mam zrobić w takiej sytuacji serwis uważna ze awaria skrzyni nie ma nic wspólnego z kolizja.
Dodam jeszcze ze auto robione na zamiennikach myślę ze słabej jakości, pyzatym zauwarzylem ze trzyma teraz większą temperaturę wcześniej miał 95 stopni teraz po przejechaniu 10 km i zgaszeniu silnika pokazuje ciut powyżej 100 stopni z temperatura oleju jest podobnie wcześniej ok 95 stopni teraz 110.