Witam dzisiaj rano odpaliłem auto po mocnym mrozie i usłyszałem na niskich obrotach (1,500) przy 1 i 2 jak i również wstecznym
( czy biegu jałowym) odgłos świerszczenia (nie piszczenie na wolnych obrotach (900) nie slychac tego jak podkrece obroty do 2000 ustaje ten dzwiek (900 ok ) 1500 juz lipa i powyzej 2000 zas jest ok ... podczas jazdy tez go nie słychać , rozrząd miałem robiony 20tyś km temu, jest to dzwięk podobny do mocnej redukcji lub do mocnego hamowania silnikiem...... Co może być przyczyna? Dodam że akumulator mi czesto pada może to jakis pasek alternatora lub łożysko czy napinacz , słyszałem ze pompa wody tez potrafi taki dzwiek wydawac jak zatarta . ps. jak sprawdzic ktory to pasek mogę po kolei wybrane paski spryskac jakims specyfikiem zeby sie dowiedziec czy to nie wina pasków dajcie jakies wyjscie z tej sytuacji...