Skocz do zawartości

Gadom

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Gadom

Informacje

  • Imię
    Arek
  • Miasto
    Górowo Iławeckie

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2000
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Osiągnięcia Gadom

0

Reputacja

  1. OK, zatem umowie wizytę i zdam relację. Osuszacz i dławik wymieniony. Ale niestety nadal się wyłącza, poprawiła się tylko wydajność klimatyzacji (lepiej chłodzi). Ciężko stwierdzić bo narazie minął krótki okres, ale mam mikro wrażenie że wyłącza się rzadziej niż wcześniej. Mineło już trochę czasu, a mój problem dalej wisi. Od tamtego czasu nabyłem kabelek i zrobiłem odczyty. Ciągle byłem przekonany że wina gdzieś leży po stronie czujnika temperatury lub wiązki od tego czujnika. Ale po podłączeniu kabla w momencie gdy na klimatroniku (kanał 49 widnieje) 121 stopni to w engine i instruments temperatura płynu chłodzącego pracuje i oscyluje w granicach 85 stopni. Przeglądałem różne bloki pomiarowe i nigdzie nie znalazłem takiej temperatury. Czy problem może leżeć po stronie licznika (gdzieś mi się to kiedyś przewinęło) lub panelu klimatronika ??
  2. Na kanał 51 w twoim przypadku w ogóle nie patrz. Tam temperatura rośnie do 90 nawet na wyłączonym silniku. 30 stopni to temperatura startowa. Niestety borykam się z podobnym problemem. Przyczyn może być kilka: Czujnik Wiązka idąca od czujnika Licznik Musisz podłączyć się kablem i przeanalizować odczyty z czujników G2/G62
  3. Może być za mocno nabita, może być to czujnik ciśnienia, może to być dławik
  4. Mam prawie to samo tyle że u mnie 49.1 i 49.3. Z czego 49.3 częściej. A czasami 0.0. Również nie mam pojęcia co wskazują te wartości.
  5. Co wskazuje zatem ten kanał 49 u mnie i dlaczego wrzuca 121 stopni. Dodam że nie jest to wzrost stopniowy tylko gwałtowny z powiedzmy 85 od razu na 121 ( w sekunde).
  6. Mój pacjent to: Audi A4 B5 Avant 1.9tdi 115km 2000r. Auto posiadam od 2 tygodni Po zakupie pojechałem nabić klimatyzację (okazało się że była prawie pełna, dolano 30g czynnika) Podczas nabijania stwierdzono że wiatrak elektryczny jest zepsuty. Został wymieniony na nowy (włącza się i pracuje) Poprzedni właściciel zapewniał (przedstawił rachunki) że wymieniał sprzęgło klimatyzacji. Sytuacją wygląda następująco: Losowo w trasie odłącza się klimatyzacja. Co udało się zdiagnozować: Na kanale 49 w klimatroniku w bliżej mi nieznanych okolicznościach wskakuje temperatura 121 stopni. Wygląda to tak że startuje z 30 stopni i dochodzi do około 85 stopni. Czasami przejadę cała trasę i ta temperatura oscyluje przy tych 85 stopniach, nie zależnie czy na zewntarz jest ciepło czy zimno (wtedy klima działa). A czasami po 10, 50km nie ma w tym reguły raptownie wskakuje 121 stopni i już tak zostaje do końca trasy (w ogóle nie spada i w ogóle nie rośnie, tak jakby się zawiesza), wyłączenie i włączenie zapłonu nie resetuje tej wartości. Dopiero jak autko postoi z 2-3 godziny wraca do normy. Mój klimatronik ma 87 kanałów. Błędy w klimatroniku czasami są, a czasami nie ma. Jak już są to 49.1 albo 49.3 (nigdy jednocześnie) Pożyczyłem od znajomego OBD na bluetooth. I temperatura z aplikacji i ta z klimatronika (49c) nie pokrywała się, dodam że temperatury z aplikacji pokrywały się z temperaturami z zegarów. Rejestr na aplikacji nie wykazał żadnego skoku do 121 stopni, ani na temperaturze silnika, ani na temperaturze płynu chłodzącego. W aplikacji brak błędów. Aplikacja OBD Car Doctor Free. Może ktoś zna lepsza aplikację co pokazuje wartości z większej ilości czujników (może być płatna), bo ta niestety jest uboga. Podejrzewam że szwankuje któryś z czujników (ale dziwne że nie wrzuca błędu).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...