mr.pka

A wiec usterka usunięta. Problemem było dostanie się wody do kostki od czujnika prędkości poprzez pęknięta gumę. Kostka osuszona, guma połączona, całość dodatkowo zaizolowana. Zegary wróciły do żywota. Dzięki również za podpowiedz z wtyczką czujnika skrzyni. Też już guma wymagała regeneracji i całość izolacji. Temat do zamkniecie:)

Już zmienione. powinno banglać

Witam. potrzebuje pomocy. Licznik przestał pokazywać prędkość, nie liczy kilometrów a wskaźnik paliwa wariuje na fisie również pokazuje ze na baku do zrobienia 300 nagle 100 zaś znowu 500. Miałem podobną sytuacje już jakiś czas temu, podczas mega ulewy, gdy wjechałem w koleiny pełne wody licznik zaczął wariować jak na załączonym pierwszym filmiku. na początku licznik leżał na 0 km/g później zaczął falować, wszystko przy stałej prędkości. po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów wszystko wróciło do normy. W poniedziałek czyściłem auto od spodu i postanowiłem umyć również od spodu. po spryskaniu chemią, umyciu i spłukaniu opryskiwaczem silnika i skrzyni licznik padł chyba całkowicie, tak jak na drugim filmiku. Film 1: https://youtu.be/wkFaKWI8VBc Film 2: https://youtu.be/tdSrn7rqWQ4 Proszę o pomoc gdzie szukać przyczyny.

Podczepiam się pod pytanie

Wcześniej nie maiłem jak wrzucić środka wiec dorzucę teraz. No i tez z zewnątrz Niczym terenowe i ta prze felga A tak wyglądają zaciski i tarcza za felgą I niestety problem ABS-u nie udało się wyleczyć Hamulce odpowietrzone lecz teraz znikł ABS i trakcja

Poszło priv

Rewelacyjna sztuka:)

Ładnie wygląda:) tez miałeś q bo szukam jakiegoś dobrego zawieszenia ale chyba nie gwintowane. U mnie chyba wjedzie inna felga:) Malowane były proszkowo. Niestety kolor nie jest w pełni taki jak chciałem. Ale gość nic innego nie miał na stanie. A za mało elementów żeby zamówił mi taki kolor jak chciałem:(

A więc działamy dalej. Zaciski i jarzma wypiaskowane w piątek zawiezione do malowani. Dziś odebrane. Pomalowane. Po części złożone. Kolor nie aż tak bardzo oczojebny jak miał być ale jest. Świeże tłoczki i gumki wleciały.

Zauważam tu pewne podobieństwo do swojego potworra;) rzeczywiście bliźniaki;) jednak stołki masz fajniejsze:)

Tak tak tarcze i zaciski mieściły się w 15" jednak nie jest to oryginalna felga może i dlatego.

Witam. Od kwietnia posiadacz Avant 2.8 Q. Auto sprowadzone ze Szwajcarii. Produkcja: 04/99 Przebieg przy zakupie: 289000 Kod silnika: APR Lakier: LY7W Napęd: Quattro Skrzynia: Tiptronic Moc: (Katalogowo) 142kW Na wyposażeniu: - klimatronik - pompowanie lędźwi - grzane tyłki - stołki skóra - pakiet światło - dekory niby karbon - radio Audi Concert - nagłośnienie BOSE -spryskiwacze reflektorów - elektryczny szyberdach - szkła przód, tył w prądzie - podgrzewane elektryczne lusterka - domykanie szyb i szyberdachu z pilota - felgi 15' - parktronic - fis wypalone pixele - hak westfalia i tak chyba O by było Zrobione po zakupie zostało: -kompletny rozrząd -rolki i napinacze -olej Castrol 10w40 -filtr (oleju, paliwa, powietrza, kabinowy) -pompa wody -termostat (nie trzymanie temp.) Podczas pierwszej wizyty na kanale zauważyłem wyciek z lewej głowicy, jednak był już zaschnięty więc nie ruszałem nic więcej, myśląc że tak pozostanie. Jednak po przejechaniu 500 km. i po wymianie termostatu, okazało się niestety że po dogrzaniu silnika olej zaczął uciekać spod uszczelki. Diagnoza: wydmuchana uszczelka w narożniku głowicy. Auto znowu na warsztacie. -demontaż głowic prawej jak i lewej -planowanie głowic -regeneracja gniazd zaworowych -nowe uszczelki pod glowice -nowe uszczelki pod klawiature Przy okazji wjechały nowe -kable wysokiego napięcia BOSCH -świece zapłonowe BERU trzy elektrodowe -czyszczenie nagrzewnicy Auto złożone ma się świetnie Pora na test 650 km na strzała, jedzie się świetnie, spalanie rzecz gustu Na miejscu czuć olej. pierwsza myśl znowu uszczelka. Najgorszy scenariusz Jednak ku uciesze wyciek spod korka. Skruszała uszczelka korka. Wiec wycieranie wyplutego oleju i wracam kolejne 650. Nowy korek siedzi. Jednak po szybkiej wycieczce, znowu pluje spod korka. Prawdopodobnie odma. Ale to może później. Przebieg: 291500 Denerwujący problem ABS-u. Hamulec pulsuje za każdym naciśnięciem. A czasami wyłącza się całkowicie. Zaczynam od wymiany tarczy przód, tył plus klocki -tarcze przód Speed Max wentylowane nacinane wiercone 280mm -tarcze tył TRW 245 -klocki przód BRECK od Krzycha -klocki tył TRW Korzystając z okazji całkowitego demontażu. Zaciski, jarzma wypiaskowane, czekają na malowanie proszkowe. Zastaną też przy okazji wymienione tłoczki na komplecie wraz z uszczelniaczami. Mam nadzieje że problem ABS-u ustąpi. Po montażu dorzucę jakieś foto hebli. Co do przyszłości: -poprawić oświetlenie wnetrza -xenon -samo poziomowanie lamp -naprawa fis -poprawić wydech być może kwas przelotowy -po zimie usuniecie korozji , wyprawki -malowanie dokładek zderzaka przód tył w kolor nadwozia -przy okazji malowania również gumowe osłony drzwi bądź demontaż całkowity - koło najchętniej 18 -zawieszenie lekko posadzić (raczej sportowe) -czarna podsufitka -zaciemnić szyby No a w dalekiej przyszłości jak fundusze pozwolą, zrobić z niego jak nazwa głosi "terrormachine" wpasować kompresor PES G2 fotki słabe z przymiarki 18. w późniejszym terminie coś dorzucę.

Jestem nowy wiec wypada się przywitać. Więc witam wszystkich forumowiczów. Jestem Robert, i od pewnego czasu szczęśliwy posiadacz A4 B5 2.8 Q Avant