Witam, proszę o pomoc bądź ukierunkowanie co może być przyczyną.
Mianowicie po odpaleniu czuć smród ropy/oleju nie jestem wstanie określić, czasami zaczynają falować dodatkowo obroty.
Problem mija po przyciśnięciu auta do 3/4k obrotów w czasie jazdy.
Auto przy większych prędkościach jedzie bez problemu, nie ma żadnych błędów na kompie, wtryski też są ok.
Przy mniejszych prędkościach czuć tz dziurę ok 2k obrotów, niby to normalne w tych silnikach.
Został wycięty DPF, nowy EGR, czyszczenie kolektora - wszystko było zasyfione w EGR było z 1,5 cm nalotu.
Dodam do tego, że auto nie dymi. Nie zauważyłem większych ubytków oleju, nic nie cieknie - silnik suchy.
chłopaki zauważyłem, że przepuszcza mi korek od wlewu oleju, trochę podcieka, czy to może być przyczyną smrodu ?