Leejon

Jeszcze jedno pytanie. Czy dziura w układzie dolotowym może wpływać na spalanie? Ostatnio słyszę dźwięk jak przy starcie odrzutowca po dodaniu gazu.

12 godzin temu, kamil-vag napisał:

Dobrze zebrałeś papierkiem ostre krawędzie ? ? ? Szkoda, że nie zasugerowałem Ci podmiany pompek miejscami (największy plus, największy minus).  

Wcześniej na 4 i tak miałeś korekcje juz bliżej 2mg... Także wydaje mi się, że trochę spadło...

Starałem się jak najlepiej głownie, na 4 cyl były nierówności. Tak rzeczywiście spadło. Co do spalania fis pokazuje średnie na poziomie 10l/100km, z tankowania wychodzi 8-9. Co do wtrysków tak na chłopski rozum... Nie wiem czy dobrze myślę ale jak 3 wtryski plusują w sumie na 1,6 a jeden wtrysk odejmuje 1,5 to powinno wyjśc mniej więcej na 0  

Zrobiłem 300km po wymianie oringów na pompkach. Na pierwszych dwóch pompkach korekcje na poziomie 0,13mg, 0,23mg pompka nr 3 to korekcja -1,5mg a pompka 4 1.1mg. Podałem tutaj wartości średnie. 

To co mnie zastanawia to spalanie w grupie 015 na pozycji 3 - wartość 1,2 l/h przy nagrzanym silniku.
Przed wymianą oringów jak i po auto gorzej odpala na ciepłym silniku.

Ma ktoś jakiś pomysł jak to diagnozować dalej?

Kamilu bardziej chodzi o to że wielu ludzi nie potrafi zdefiniować problemu z autem dopóki nie dostanie totalnej zmuły. Prawda jest taka że wiele TDI nie tylko brd ma problem z mocą do 2 tys obr własnie ze wzgledu na zapchaną zmienną geometrie lub problem z podcisnieniem. Jak jezdzisz autem caly czas i stopniowo wytraca moc to cięzko jest coś takiego zauwazyć chyba ze jest to nagłe. Kilku moich znajomych też myślało, że jest ok do czasu przejechania się moim. I w kazdym przypadku okazywalo sie ze jednak jest jakis problem. Tak samo jest z mitem o brd. To prawda ze jest to troche bardziej ociężale niż w avf na przyklad ale mam porównanie praktycznie na codzień i takiej wielkiej różnicy nie ma. Zdrowe BRD ma iść ładnie od samego dołu ale wcisk w siedzenie zaczyna się od 2200 obrotów.

21 minut temu, Mordeliuss napisał:

Ja u siebie zrobiłem wszystko z powyższych co radzili koledzy. Sporo poczytalem i niestety prawda jest taka, że ta turbina po prostu tak ma że nie wstaje od razu tylko powoli stopniowo się napełnia. Żeby to zmienić możesz zmienić jej bebechy żeby podeszła P&P. U siebie znalazłem luzy więc z czasem trafi do odratowania ale nie bede już robił tego co jest tylko wrzucę hybrydę.

Porównałem Nasze logi i mniej więcej wychodzi to samo u Ciebie trzeba pogodzic się z tym że BRD tak mają i raczej jeżdżą od 2200 obrotów.

Z tego co rozmawialiśmy to nie czyściłeś zmiennej geometrii, a i w Twoim przypadku by to pomogło  

Naftą to sobie można... Trzeba zdemontować turbo, rozłożyć od strony gorącej i wyczyścić wszystko mechanicznie. Najlepiej użyć szczotki na wiertarkę z mosiądzu. Trzeba pamiętać aby nie czyścić wirnika. Krąży opinia, że można w ten sposób zepsuć wyważenie. 

Niestety z czyszczeniem turbo jest trochę zachodu ale w tym wypadku wygląda, że tylko to pomoże.

Bezpieczniki bezpiecznikami ale weź sobie papier ścierny albo pilniczek i wyczyść styki na bezpiecznikach. Dodatkowo przy wkładaniu bezpiecznika wyciągnij i włóż go kilka razy. 

A czemu sobie nie kupisz oryginalnego zestawu bose ze wzmacniaczem do B6? Mam taki zestaw i jestem zachwycony, bass musiałem wręcz zmniejszać bo głowa boli.   Do 400 zł kupisz spokojnie cały zestaw.

tu jest ok, czy problem z turbo rozwiązany? co już zrobiłeś z porad?

Tak jak kolega kamil napisał podeptaj mu na 3cim biegu. Sprawdź wężyki podciśnienia czy może nie pękł jakiś. Profilaktycznie można wymienić bo to nie jest duży koszt. Potrzebujesz 2-3 metry wężyka w oplocie o średnicy wew. 4mm i z 1m - 1,5m wężyka o średnicy wew. 5mm. 

Jeżeli chcesz sprawdzić jak działa sztanga podciśnienia to trzeba odpalić kanał 011 w trybie BS i obserwować sztangę na turbo. Ma się poruszać do góry i na dół. Na tym filmiku masz porównanie prawidłowo pracującej sztangi ale jest to silnik afn prawdopodobnie w BRD ta sztanga będzie poruszała się wolniej.

Tutaj masz filmik, po rosyjsku z czyszczenia zaworka n75 ale wszystko widać. 

Nie robiłem zdjęć niestety.

Update 15.10.2019

Jestem po wymianie oringów na pompowtryskach. Po małych problemach z odpaleniem, dzięki pomocy @kamil-vag udało się doprowadzić całą operację do końca.

Nie wiem jaka jest prawidłowa procedura pomiarów przy takiej wymianie, czy trzeba przejechać jakiś dystans aby się wszystko ułożyło. Zrobiłem logi po rozgrzaniu silnika i widać poprawę chociaż sam do końca nie potrafię dobrze zinterpretować tych pomiarów. Przede wszystkim chodzi ciszej i drgania silnika bardzo się zmniejszyły. Wydaje mi się także, że odzyskał kilka seryjnych rumaków ale to może być efekt placebo

Logi:
Grupy 013, 018, 023: http://vaglogi.pl/log-013_018_023_hKT0RZX.html

Jestem bardzo zadowolony z wyników ponieważ FIS podczas jazdy pokazuje spalanie niższe o 1,5 L/100km niż przed wymianą. Czy spalanie rzeczywiście spadło okaże się dopiero po przejechaniu paruset km i podliczeniu ropy. 

Update 14.10.2019

Miałem do rozwiązania 2 problemy. Jeden z ogrzewaniem (zimne powietrze na HI), oraz jeden z klimatyzowaniem (zniszczony mechanizm podnoszenia szyby kierowcy).
Zacząłem od ogrzewania bo zimno na dworze z rana

Postanowiłem starym sprawdzonym sposobem na OCET wyczyścić obecną nagrzewnicę z kamienia. Wiem, że nagrzewnica nie droga, a jej wymiana w B6 całkiem sympatyczna porównując do innych aut ale jakoś większą przyjemność sprawia mi naprawić niż wymieniać. Oczywiście sama kuracja octowa nie wystarczyła bo kamień praktycznie nie chciał wypływać. Już miałem się poddać ale podłączyłem myjkę ciśnieniową do węża i wypłukałem środek. Nie mam zdjęcia ale byłem zdumiony tym co się tam zebrało. Oczywiście teraz w samochodzie można saunę otworzyć  
Kilka zdjęć instalacji:

Co do mechanizmu szyby po zdjęciu "boczka" i odkręceniu śrub, stary mechanizm praktycznie wysypał się w środek drzwi. 
Co do samej jego wymiany wszystko było by idealnie gdyby nie jeden mały szkopuł... 
Zdjąłem trytkę z koła, na które nawijają się linki. To był straszliwy błąd, który kosztował mnie 2 godziny dodatkowej roboty.

9 minut temu, Frond Side napisał:

Ładne kloszardy  a jeśli chodzi o olej to po samym przejściu z motyla na ravenol słyszę jak silnik gładko chodzi, nawet łańcuszek od napinacza nie zagrzechocze na zimnym co bywało na poprzednich olejach. 

Pamiętam jak kilka lat temu wszyscy motula lali bo najlepszy. Ciekaw jestem czy technologia olejów poszła aż tak bardzo do przodu czy to trochę taki efekt placebo. Jest jeszcze jedna kwestia... Czy mityczne 1.9 TDI rzeczywiście potrzebuje takiego oleju?

Jak teraz patrzę to nie podobają mi się także Logi dotyczące przepływomierza dlatego spróbuj kupić jakiś środek do czyszczenia przepływki i przeczyść po prostu. Potem powtórz logi.

4 minuty temu, Mordeliuss napisał:

Mogę odezwać się PW jak zrobie logi ;)?

Tak

Kolego \baker35
 

Zrób taki test dynamiczny.
Logujemy grupę 074.
Wrzucasz bieg 4 i logujesz od 3500 - 3800 rpm. Zrób tak 4 - 5 razy i wrzuć logi.
I najważniejsze - między 3500 - 3800 pedał gazu do samej deski bo nie wyjdzie poprawnie.

4 minuty temu, Mordeliuss napisał:

Podpowiesz kolego które grupy zlogowac zeby dojść do tego co może być nie tak ;)?

Test dynamiczny 003, 008, 011 tak jak kolega \baker35 zrobił

18 minut temu, Mordeliuss napisał:

Masz na mysli Dpfu?

Ja u siebie wyciąłem i mam problemy z głowy. BRD to duża suszarka więc zanim sie napełni to chwile zejdzie. Wszystkimi BRD które widziałem i jeździłem czuć moc powyżej 2 tys obrotów. Rozumiem że wszystkie miały te samą usterkę?

Tak DPFu, jeździłem kolegi BRD i idzie jak rakieta od samego dołu, żadnych modyfikacji, czysta seria.

poza tym tu nie chodzi o to aby się spierać i spekulować. Mamy logi , a na nich widać że ciśnienie doładowania w zakresie do 2100 rpm jest stanowczo za niskie. Jest problem trzeba szukać rozwiązania.

Poszukaj sobie tutaj numerów i porównaj. Od razu zaznaczam, że szukanie po vin nie działa.

54 minuty temu, Mordeliuss napisał:

Ja mam u siebie ten sam problem. Ale niestety BRD mają to do siebie ze suszarka wstaje po ponad 2k obrotów

Ciężko mi w to uwierzyć patrząc na mapę  Zerknij na logi grupę 011, już przy 1300 obrotów powinno być 1600 mbar. To znaczy, że trzeba szukać problemu, a nie mówić że BRD tak ma. 

U kolegi w brd pomogła wymiana katalizatora. był totalnie zapchany i turbo nie chciało się wkręcać. Były dokładnie te same objawy co tutaj.

Godzinę temu, \baker35 napisał:

W Takim samy silniku tak miałeś?

Nie. Ale to nie jest fizyka kwantowa. Sprawdź to co pisałem. Jeżeli sterowanie sztangą jest elektryczne to sprawdź te logi. Wygląda to na problem ze sterowaniem zmienną geometrią. 

Patrząc na logi turbo uzyskuje właściwe ciśnienie doładowania dopiero przy 2100 obrotów. Czyli za wolno wstaje... 

 

Po założeniu zamienników nawet z Lemfordera telepie silnikiem jak w traktorze. Przerabiane. Nie warto oszczędzać na tym

Dzięki za odpowiedź. Musiałem być pewny  zobaczymy jak się sytuacja zmieni po wymianie orignów na pompkach.