Ale ja wszystko sprawdzałem i niestety nie jest kolorowo [emoji20] Głowica była sprawdzana w profesjonalnej firmie. 7 zaworów pogiętych, ślady zaworów na wszystkich tłokach, panewki, wał, praktycznie cały silnik. Ciężko mi ocenić czy turbina jest w dobrym stanie, bo pompa nie podawała oleju. Mechanik mnie przekonuje, że remont się nie opłaca i że najlepiej będzie wymienić cały silnik z osprzętem, a jeszcze lepiej kupić anglika bo przy stosunkowo niewiele wyższej cenie będę miał całe auto na części.
Co prawda zastanawiam się nad remontem ale boję się ile mogą wynieść ostateczne koszty, jeśli do tego dojdzie jeszcze turbina to aż boję się pomyśleć