Witam, zaczynam nowy temat z uwagi na to iż przeczytałem prawie wszystkie o trzymaniu hamulców i nie napotkałem się z przypadkiem trzymania jednego koła (prawy przód). A wiec pewien czas temu zauważyłem ze trzyma mi hamulec ale tylko i wyłacznie w prawym przednim kole, chcac zobaczyc czy to wina zacisku rozebrałem go ale wszystko było ok tłoczek wychodzi jak i sie chowa bez problemu prowadnice nasmarowane zestaw naprawczy z gumkami zrobiony, załozone takrze nowe tarcze i klocki. weżyki wymieniane zaraz po kupnie auta tj. koncem 2014r. Po "naprawie" jakies 2,3 dni problem ustał i było ok przez ok 1 miesiac, aż tu wczoraj od nowa to samo trzyma znów prawe koło przód. Po przejechaniu ok 30 km widac delikatny dym z koła. a po wystygnięciu hamulca normalnie oddaje. a także po przejechaniu pierwszych 2 km, tez jest ok do momentu nagrzania sie hamulców. Dodam tez ze odpowietrzony został cały układ hamulcowy przy wymianie zacisków, tarcz i klocków z tyłu ok 6 mc temu. Proszę o pomoc co może być przyczyną? bo bez sensu wymieniac serwo czy pompę i pchac sie w koszty.