Skocz do zawartości

Thunderice

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Thunderice

Informacje

  • Imię
    Piotr
  • Miasto
    Świecie

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    1998
  • Silnik
    1.6
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB

Osiągnięcia Thunderice

0

Reputacja

  1. Nie wiem czy to takie proste bo gruszka chodzi w grupie z przepływką sondą lambda i czymś jeszcze chyba czujnikiem położenia wału. Ja przez brak masy nagrzebałem się przy tych wszystkich podzespołach.. miernik pokazywał jakieś mizerne wartości i na krótko otwierał na maxa albo wcale. Dopiero elektryk wykminił. Z tego co pamietam to na vagu na przepływce była cały czas stała wartość jakby chodził w trybie awaryjnym chociaż na zegarach nie świecił sie żaden błąd.
  2. Nie pamietam czy opisywałem ten problem ale miałem podobnie tyle że w 1.6 u mnie problemem była masa która steruje owym zaworkiem. Magik elektryk po kilku godzinach grzebania wbił się pod konsolę przy kierownicy tam gdzieś jest złącze wszystkich kabli masujących nad bezpiecznikami okazało się że tam tkwił problem w zaśniedziałym połączeniu. Od tego czasu wszystko wróciło do normy.
  3. Jeśli mogę to się podepnę pod temat. Mam silnik 1.6 AHL (wiem jestem w dziale 1.8) ale mam problem z tą nieszczęsną gruszką na kolektorze ssącym a to podobna lub nawet taka sama część. We wszystkich postach które do tej pory czytałem ( na innych forach też) jest opisany problem czysto mechaniczny (brak szczelności podciśnienia, pęknięte ramię cięgna, zepsuty elektrozaworek itp.). Ja mianowicie mam problem ze sterowaniem zaworkiem tym przy gruszce. Na jałowych obrotach na wtyczce mam 3,5-3,7V w momencie dodania obrotów napięcie leci do 0V. Powinno chyba być odwrotnie. Na krótko po podaniu 12v zaworek reaguje i gruszka podciąga cięgno. (test wykonałem na kilku innych elektrozaworkach i gruszkach i jest identycznie. Gdzie szukać problemu. Po podpięciu u znajomego mechanika kompa nie stwierdził on błędu. Na innym forum był gość co niby naprawił podobną usterkę ale z uwagi na to że ktoś mu kilka razy nawtykał obraził się i opuścił forum zabierając tą tajemną wiedzę ze sobą. Proszę o pomoc. Wszelkie podpowiedzi mile widziane. Tak jak pisaliście w poprzednich postach samochód w zakresie obrotów powyżej 3500 ma dziurę i przy katalogowej mocy 101km (demon prędkości to to nie jest) wyprzedzanie nawet ciągników bywa ryzykowne :-) ;-):-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...