Witam,
Problem z przed chwili, przez przypadek i ze zmeczenia podczas ruszania na skrzyzowaniu zeslizgnela mi sie noga ze sprzegla, auto zgaslo, powinno normalnie ponownie odpalic a tu kicha. Auto kreci ale nie odpala, miga mi dioda od swiec zarowych. Na kompie wyskakuje blad 5196. Usuniecie bledu nic nie dalo, problem powrocil :/ . Pytanie co moge zrobic aby auto odpalilo ?
Większość bezpieczników sprawdzone, nie ruszałem tylko tych na podszybiu bo nie moglem sie do nich dostać .
CO ROBIC ?
Silnik to 2.0 Tdi CAGA 143hp 2010r audi a5