Witam,
jak w temacie - od dwóch dni radio po pozostawieniu auta na wyższej temperaturze w słońcu zaczyna przerywać, źle odbiera, kontrolki na klawiszach wskazujących stacje radiowe po chwili gasną, a po ponownym kliknięciu znów na chwilę świecą, CD odtwarza, więc tu jest ok.
Wczoraj samochód mocno nagrzał się w środku - zwykle uchylam okno, by tego uniknąć, ale ponieważ ostatnio ciągle pada, nie mogłam przewidzieć jaka będzie pogoda w ciągu dnia, gdy jestem w pracy.
W czasie powrotu do domu wskaźnik paliwa pokazał rezerwę (choć rano było jeszcze dość sporo paliwa i załączyła się kontrolka - mówię "ok, zatankuje się i będzie git") dziś rano wskaźnik pokazywał już tyle ile rzeczywiście było - z 10 litrów więcej, więc i brak kontrolki.
Dodam, że wyświetlacze musiały zareagować na temperaturę, bo cyfry i symbole nie były całkiem widoczne.
Moje pytanie brzmi: logicznie, czy to wina temperatury, która źle wpływa na radio (z rana i w garażu problemu nie ma) i ewentualnie radio będzie do wymiany - lub czy to przerodzi się w poważniejsze problemy z elektryką. Wiem, że to nie forum wróżek, ale może mieliście kiedyś podobny problem i doradzicie.
Dziękuję każdemu, kto się zainteresuje