Skocz do zawartości

slitek

Pasjonat
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O slitek

Informacje

  • Imię
    Arkadiusz
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2004
  • Silnik
    1.9 TDI
  • Kod silnika
    AVF
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia slitek

2

Reputacja

  1. Ok, problem w końcu rozwiązany. Co do mikrostyku to zamki będą rozebrane niedługo. Generalnie po sprawdzeniu wszystkich złączy i kabli z radia - tak jak mówisz lewiatan - przód z radia, tył i subwoofer w bagażniku przez wzmacniacz. Z radia do wzmacniacza lecą kable zasilające, tylnych głośników i sygnałowy. Na końcu okazało się, że kabelek sygnałowy od wzmacniacza po prostu nie był podpięty przy przekładaniu radia (Niebieski kabel AMP CONT). Podsumowując - głośniki hulają, szyby się zamykają i otwierają, zamki prawdopodobnie do rozebrania i przeczyszczenia. Dzięki za podpowiedzi, wątek z mikrostykami czuję, że będzie nieoceniony przy finiszowaniu całej tej przygody
  2. W końcu po wielu miesiącach udało nam się rozebrać tylne drzwi, generalnie sprawa wygląda tak, że po dłubaninie przy kablach wyszło na jaw, że jakiś inteligent zasilanie puścił na kablu od głośników, który posypał się całkowicie... zatem zostało dosztukowane porządne zasilanie - problem z samym zamykaniem szyby rozwiązany. Pozostaje problem niedziałających głośników oraz po dosztukowaniu zasilania FIS nie zgłasza otwartych tylnych drzwi. Na dniach dalsza dłubanina przy kablach, jakiś magik z kowalem po pijaku chyba to łączyli bo leci tam też sporo luźnych kabli... Nie wiem czy na głośniki nie założę oddzielnego tematu bo one muszą na innej zasadzie działać (zasilania w głośnikach nie ma i jak rozumiem nie powinno być?)
  3. Dołożyłem sobie drugi oring ale za długo to nie podziałało, ten pierwszy się wykruszył i to z obu stron. Wiercenie w blaszce sobie daruję, nigdy nie można być pewnym szczelności takich rozwiązań a póki ani grama rdzy na aucie nie ma to niech tak zostanie. Spróbuję podkładka + oring, choć wydawało się, że dwa oringi popracują nieco lepiej...
  4. U siebie sprawdzałem w A4 B6 w kombi - tam kurka są tylko jakieś prostokątne kształtki z gumy... to trzeba by montować dodatkowo czy zamiast? Jak zamiast to chyba te od golfa nie podejdą.... ;/
  5. Różnie ludzie kombinują ale tak jak tutaj w pierwszym poście ktoś to ładnie powyliczał - trzeba uważać, żeby nie przegiąć z zawiasami. A co do odbojników to chodziło mi o te fabryczne montowane w miejscu styku klapy z karoserią. Kilka postów wyżej masz fotki nawet (ale wciąż nie wiem, które będą pasować i coś pokombinuję, zasięgnę języka, może uda się wzmocnić te oryginalne, tam w sumie siedzi też głównie sprężyna)
  6. No to pewnie tak jak u mnie, że trzeba początkowo wyżej delikatnie podnieść aby siłowniki dały rade wyciagnąć. Tak jak wyżej dyskutowaliśmy - u siebie będę kombinował z odbojnikami jeśli znajdę mocniejsze pasujące. Jeśli zdejmiesz podkładkę to siła odbicia będzie mniejsza więc poprawić to się raczej od tego nie poprawi :)
  7. W sumie dobry pomysł, pytanie które odbojniki byłyby najlepsze (pasujące), bo zakładam, że nowe fabryczne wiele nie zmienią (będzie jak było). Orientuje się ktokolwiek czy te odboje od A6 byłyby odpowiednie?
  8. Hmm, to podobnie jak u mnie, przy czym mam jeszcze zapas na podkładkę i sprawdzę z nią, siła odbicia powinna być nieco większa, u mnie aż tyle nie brakuje - dosłownie kawałeczek trzeba ruszyć, aby sama szła w górę. Niemniej tak samo nie chce mi się zmieniać siłowników (gdyby okazały się wadliwe, aczkolwiek po symbolach sprawdzałem tak jak ktoś tu z forum pisał i wyglądały ok).
  9. @GreGoriO Co to za o-ringi masz założone? Ja u siebie mam grube okrągłe (na oko grubość podobna) i się splaszczają na tyle, że klapa się nie daje rady otworzyć, myślałem o dołożeniu drugiego ale nie chcę wysilać zawiasów...
  10. Ja tak jeszcze dla potomnych zaczepię temat mycia auta - przed przyjazdem specjalisty od ubezpieczyciela czy kogokolwiek - WRĘCZ NIE POWINNO SIĘ MYĆ AUTA - niedawno ubezpieczalnia odmówiła znajomemu wypłaty odszkodowania gdyż myjąc samochód "zatarł ślady zdarzenia" a specjalista, który przyjechał stwierdził, że nie ma podstawy do określenia uszkodzeń (bo te faktycznie były były nie były małe ale gołym okiem niewidoczne) - oczywiście ja osobiście w tej sprawie bym nie odpuścił ale warto gdzieś tam na uwadze mieć to, że nawet umycie auta jest dla nich podstawą do wykrętów.
  11. W końcu wróciłem i odstawiłem auto do warsztatu, któremu mogłem zaufać. Jako że to dociekliwy i rozsądny mechanik - przyjrzał się sprawie dogłębnie i stwierdził, że ten dym to jednak nie z oleju a z niespalonego paliwa (w sumie jako jedyny miał odwagę to stwierdzić gdyż każdy inny czuł olej i koniec, a oleju nie dolewałem od kilku tys km więc logika jednak wskazuje, że to faktycznie nie olej, bo przy takim dymieniu żarłby go jak głupi). Do sprawdzenia poszły pompowtryski, przy okazji zostało zmierzone ciśnienie w cylindrach. Wszystko w normie. Sprawdzony został też układ paliwowy i w sumie wszystko inne co mogło być sprawdzone (mechanik nie wymieniał mi dokładnie wszystkiego gdzie zaglądał ale mówił, że nie zajrzał już tylko w silnik i w koła). Zatem po wykluczeniu wszystkiego co możliwe i tańsze do sprawdzenia - panie i panowie - czeka mnie remont silnika. Według mechanika są już tylko dwie opcje - głowica albo pierścienie. Szacowany koszt 3500zl i więcej. Mimo wszystko uważam, że nie będę się bawił w Janusza i zrobię to jak trzeba, samochód będzie pewny bez żadnych mechanicznych niedociągnięć i uszczerbień. Korci tylko podejście - wywalamy głowicę, dajemy kute tłoki, kutą głowicę, wał, sprzęgło itp itd za 15k i robimy z niego 300KM+ ale pewnie rozsądek mi na to nie pozwoli na razie Oczywiście jest też opcja sprzedać komuś komu to dymienie by nie przeszkadzało przez dłuższy czas póki nie przyjdzie już 100% potrzeba grzebania w silniku, bo szczerze gdybym nie mieszkał w centrum Warszawy to jeszcze bym nim jeździł z takim dymieniem.
  12. Z uwagi na fakt, że więcej sprzętu mam dostępne tylko weekendami to sprawa się będzie trochę przeciągać... Komputer podpiąłem ale nic niepokojącego nie pokazał, rozbiórka tylnych drzwi jest już w planach. W międzyczasie ciągnę poważniejszy wątek z dymieniem, w końcu wróciłem do kraju na dłużej to go ogarnę na igiełkę. Kodowaniem też się pobawiłem zgodnie z instrukcjami z neta, niestety było tylko gorzej więc wróciłem do pierwotnych ustawień (po pogrzebaniu przestały się zamykać więc upewniłem się przynajmniej od czego są poszczególne kody).
  13. Cześć, Od czasu zakupu Audi A4 B6 od kolegi z tego forum nie działają tylne szyby (w sumie nie działały przy zakupie więc pretensji nie mam). Rozebraliśmy z ojcem panel elektryczny od szyb - ten na drzwiach po stronie kierowcy, wszystko przeczyściliśmy, blaszki, płytkę, złote styki itp itd, ojciec elektryk więc zna się na rzeczy. Podejrzenie było na przycisk, który blokuje te szyby z tyłu, że coś nie łączy i zablokował je na amen ale niestety po całkowitym przeczyszczeniu dosłownie wszystkiego w tym panelu nadal szyby tylne nie działają. Nie działa otwieranie z kluczyka, otwieranie z panelu od kierowcy ani z pojedynczych paneli przy drzwiach z tyłu. Przyciski z tyłu nie świecą ale nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny skoro "remont" przedniego panelu nie pomógł. Możliwe, aby tylne szyby były wyłączone jakoś w komputerze? Ewentualnie silniki w obu drzwiach padł? Jako że na razie nie za wiele czasu będę miał żeby się tym zająć - wolę dopytać tutaj, ludzi z większym doświadczeniem w tym temacie.
  14. Trochę trzeba, głównie żeby ściągnąć ją w dół, potem domykanie jest normalne. Nie trzeba walić zza ucha. Moje oryginalne już były słabe i miałem wrażenie że kiedyś przy zamykaniu klapy wybije szybę, teraz jest całkiem ok ale nie mam porównania z oryginalnymi z A4 o przyzwoitej sprawności.
  15. Chyba nie ma kompromisu, jak siłowniki słabsze to łatwiej zamykać ale mogą nawet klapy nie podnieść. Jak będą mocniejsze czyli 650N to łatwiej podniosą ale trochę mocniej trzeba będzie ją domykać. Ja u siebie mam 650N na niebieskich sprężynach ale pierwsze otwarcie nie zawsze załapie, więc przy setupie dla kobiety będzie tylko gorzej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...