Witam.
Posiadam audi w 1.8 tfsi 160km multitronic 2008 rok, posiadam ja od 10 miesięcy. Jakbym nie jeździł to pali tyle samo 10l. Do miasta do najbliższych świateł mam 13km~ i do nich się wgl nie zatrzymuje od wyjechania z domu. Gdzie bym nie jedził i jakbym nie jeździł to i tak pali mi 10l. Sa momenty jak wracam z miasta do domu 15km~ to na fisie mam średnie nawet 5.5-6.5l/100 przy 80km/h, sa tez momenty ze pojadę w trase 200km wrócę do domu i następnie będę jeździł 300 km do miasta tylko a i tak spali mi 10l w końcowym efekcie. Od 1 wybicia do zapalenia się żyda tankuje zawsze jakoś 52-55l i robię dystans na tym paliwie 530-580km max. Czy to jest normalne spalanie czy cos jest nie tak i gdzie tego szukać. Troche mnie to irytuje tak jakby auto miało zaprogramowane ze ma przejechać 550km i ma zapalić się rezerwa. W aucie nic nie puka nic nie stuka tylko to j**ane zużycie paliwa. Najwięcej przejechałem od wybicia do rezerwy 620km ale to naprawdę oszczędnie nawet nie robiłem kickdowna nie wyprzedzałem jak wariat zęby sprawdzić czy ma to jakiś sens. Okazało się ze nie ma to żadnego sensu bo czy będę katował przez 300km a przez 200km oszczędnie czy 500km oszczędnie to i tak zrobie te 550km~ -/+25km. Średnie spalanie zawsze mam od 6 do 8l/100 a rzeczywiste nawet przy 110 mam 6.5 na fisie także nie wiem o co chodzi.
Macie jakiś pomysł co to możne być ? Czy po prostu ten silnik EA888 kod silnika CABB jest tak zjebany ?