Witam. Niestety moja perłę dotknela ręką niesprawiedliwości A dokładnie podczas jazdy nagle auto straciło moc jak by przewód od turbiny się rozpiol. A4 b7 2.0blb multitronic. Do jechałem praktycznie b3z gazu do celu jakieś 3km i pod domem kontrolka świec zaczęła śmigać i check. Na dodatek cały czas pali się stop. Nie ważne czy czujnik wpiety od padalu hamulca czy nie. Jak kluczyk w stacyjce jest to się palą wszystkie stopy. Po podjęciu vcds wyszło zwarcie z masą: przepustnica, silnik gaszenia kolektora ssacego, egr, przekaźnik grzania świec, A przepustnica ma status uszkodzony. Po obdukcji okazało się że wiązka idąca przy filarze powietrza zawarła się i stopila i kruciec egr. 3 kable gole i wesole skrojone razem śmiały się prosto w twarz... turbina w ogóle nie pompuje. Czy tu ewidentnie uległ uszkodzeniu sterownik silnika i instalacja? Po zaizolowaniu kabli sprawdzeniu wtyczek dalej te same błędy i nic się nie da usunąć