Skocz do zawartości

Ziewal

Pasjonat
  • Postów

    122
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ziewal

  1. 2.7 i 3.0 to identyczne silniki różniące się tłokami i turbiną  więc lepiej brać 3.0 bo spalanie będzie identyczne, moje 2.7 pali w  mieście 10-12 i 2.7 nie występowało w quattro tylko multi i manual, multi dlatego dali do 2.7 bo nie lubi dużego momentu obrotowego max 400 nm. Szukaj 3.0 bo jak zrobisz wirusa to spokojnie 270-280 KM a w 2.7 ja zrobiłem 205 KM bo na więcej już wtryski nie pozwalają 

  2. Nie bój się tego silnika jest fajny ale podstawa to jak pojedziesz oglądać to niech właściciel go nie odpala po nocy tylko zrobi to przy Tobie bo wtedy będzie słychać czy przy odpalaniu nie hałasuje rozrząd bo jak hałasuje to wymiana 7 tys 

     

  3. 8 godzin temu, rodzyn90 napisał:

    Siema, dalej walczę - został mi tylko błąd P0235.

    Nie mam kasy na strzelanie dalej i wymianę podzespołów - do tej pory wychodziło mi, że mam do wymiany  nastawnik turbiny + jego adaptacja w serwisie (samemu się raczej tego nie wyreguluje). Póki co wywaliłem na stałe klapki kolektorów ssących i zaślepiłem kolektory specjalnym zestawem.

    Czytam ciągle o tym i walczę z tym problemem. Ciągle mam wątpliwości związane z  zasadnością wymiany nastawnika. Przede wszystkim przez to, że błąd występuje zaraz po starcie silnika a nie "w trakcie jazdy", że po uruchomieniu jeszcze chwilę działa i nagle się wyłącza. U mnie czuć, że nastawnik i turbina nie działa od razu po uruchomieniu auta i nawet w obrotach poniżej teoretycznego uruchomienia turbiny.

    Moim zdaniem coś zaraz po uruchomieniu lub podczas poprzedniego gaszenia silnika zaskakuje i problem  się pojawia od razu po odpaleniu (kontrolka zapala się później) i auto jedzie jakby miał 20KM.

    Oraz dziwi mnie to, że opisany w tym temacie problem nie występuje po uruchomieniu auta po nocy. 

    Z tego co czytam, jeszcze tropem w moim przypadku może być pompa podciśnienia vacum albo przepustnica (klapa gasząca). Ale to kolejne tropy jakich było już wiele i teraz nie wiem na co się decydować?.

    Obawiam się, że jak pojadę do serwisu to zacznie się wymienianie turbiny, nastawnika i popłynę po całości, że przez kolejny rok będę musiał jeździć autobusem :) Stąd moje wymyślanie i obawy.

    Byłeś w VAG Bauer w Gdyni na Hutniczej ? Jak nie zapindalaj a Krystian Ci pomoże i nie wyczyści kieszeni

×
×
  • Dodaj nową pozycję...