Witam, posiadam Audi a4b6 1.9tdi 130km.
Jakoś miesiąc temu po zatankowaniu paliwa z "taniej" stacji auto podczas jazdy po wcisnieciu sprzęgła i hamowaniu zgasło, sytuacja miała miejsce jeszcze kilka razy po czym ustalo, na pewnien czas. Od tygodnia mam taki problem, iż podczas postoju autem, pod blokiem, na światłach, na luzie nie wazne czy po odpaleniu czy na cieplym, co jakiś czas jakby tracil obroty i mial zgasnac, czasem podczas przejazdu z punktu a do b nie wystepuja zadne objawy, natomiat na powrocie co swiatla traci obroty, na obrotomierzu lekko sie rusza wskazówka podczas tego przerywania, czasem zejdzie do 600obrotów po czym gaśnie. Auto podczas jazdy ma moc nic nie kopci i nie przerywa. Te przerywanie tez nie zawsze wystepuje, ale jak juz jest to brzmi to strasznie.
Zauważyłem również, nie wiem czy to ma coś wspólnego z w/w sprawą, że pedal hamulca mam dosc miękki, kiedyś podszybie mi sie zalalo do polowy akumulatora, bo odplywy byly zatkane i od tego czasu chyba jest inaczej.
Prosiłbym o pomoc, czy ktoś ma pomysł za co sie zabrać. Jutro na pierwszy ogień pójdzie filtr paliwa, co przy okazji sprawdzić. Użyłem wyszukiwarki, lecz nie znalazlem tematu który by byl podobny, moze to z powodu iz jestem nowym uzytkownikiem tego forum, za wszelkie błędy przepraszam.
Wymieniłem filtr paliwa, niestety dalej wariuje. Sprawdze dzis na kompie czujniki itd. Moze to pomoże