Skocz do zawartości

Boukhiar

Pasjonat
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Boukhiar

Informacje

  • Imię
    Maksym
  • Miasto
    Warszawa

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2008
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    CAGA
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Boukhiar

0

Reputacja

  1. Tylko i wyłącznie prywatne odczucia Do motocykla leję Motul to do samochodu też leję Motul @Dev racja! Może być jeszcze na przykłąd Motul 8100 FE C2/C3
  2. Tak, musi spełniać normę 504 00 / 507 00 - ten olej, który podełeś jest dobry. Leję dosłownie taki sam Ja nie próbowałem i pomimo całej otoczki i reputacji o Yacco wolałbym tego nie lać. Ale ile ludzi tyle opinii, jedni będą bronić Catrola a inni Motula.
  3. Miałem to samo przy 190k przebiegu. Przy początkowej fazie zapchania DPFu rzeczywiście można wypalić go na postoju VCDS-em, cała procedura trwa około 30 minut i powinno się wykonywać ją na powierzchni twardej. U mnie było tak, że 1 dzień po wyskoczeniu błędu spadła mi moc i zawróciłem do domu. W tym momencie komputer odłączył Ci turbo, żebyś go nie zajechał. Procedura wypalania już się nie włączy, jest na to za późno Pozostają Ci trzy opcje: 1. Kupić nowy filtr DPF i go wymienić (bardzo dużo $$) 2. Kupić używany filtr DPF i go wymienić, a dla pewności też od razu wypalić (dużo $$) 3. Wyciąć DPF (o wiele mniej $$) Opcja numer 3 jest najtańsza (w zależności od warsztatu i miejscowości od 1.000zł do 2.500zł), ale wiadomo - można wyciąć, ale potem nie wolno (zgodnie z prawem) jeździć. Do tego dochodzi opcja, że obejście komputerowe musi być na prawdę dobrze zrobione + czasami osoby, które wycinają zapominają o wytłumieniu atrapy (przez to samochód chodzi głośniej). Dodatkowym minusem jest to, że jak Cie policja złapie np. w Niemczech i akurat sprawdzi jaki masz poziom cząsteczek stałych wypuszczanych z wydechu do atmosfery, to zamówi lawete, odstawi auto do ASO i jeszcze wystawi mandat. ALE... po wycięciu DPFu auto ma o wiele więcej mocy niż przed Nie zachęcam, nie sugeruję, ale rachunek (papierowy i sumienia) każdy musi sobie sam wystawić
  4. Pudzians47, generalnie to na wymianę rozrządu wpływa tysiące czynników zewnętrznych, które ciężko byłoby wypisać. Myślę, że jak miałeś w Niemczech założone oryginalne części, to możesz spokojnie przejechać ~150k km i dopiero wtedy wymienić. Ja swój pierwszy rozrząd wymieniłem przy 190k, kolejny zamierzam zrobić przy 300k km. Kilkadziesiąt tysięcy w tę, czy w tę stronę nie robi dużej różnicy, ale z mojego osobistego punktu widzenia wolę wymienić szybciej i spać spokojnie, niż przyżydzić
  5. Tak, będzie idealny. Ale nie sugeruj się tym, że to Longlife - i tak lepiej wymienić po 10k
  6. U mnie wystarczyło zmienić tylko imbus, bo już był na prawdę porządnie poprzecierany (200k przebiegu). Wydałem kasę, ale teraz śpię spokojnie, że mi silnik nie pieprznie Widzę, że jesteś z KRK, to najlepiej Ci będzie podjechać do zaufanego mechanika forumowicza z okolic KRK. Bo pierwszy lepszy Janusz albo nie będzie wiedział jak się do tego zabrać, albo nie będzie umiał ocenić wałka.
  7. Teraz bym zrobił, ale w mrozie -15 nie chciało mi się babrać i przeziębić na dworze Głupi ja, w sumie mogłem poczekać!
  8. Wiesz co, myślę, że to zależy od ASO, u mnie jest kilka w okolicy i każde wycenia inaczej. Ba! Nawet raz zadzwoniłem do ASO Rowiński-Wajdemajer i szpecmajster na słuchawce wycenił samą wymianę czujnika poziomu płynu do spryskiwaczy (z moim czujnikiem) na 350-400zł. Olałem go, podjechałem do ASO bez umówienia i chłopaki zrobili mi to od ręki za 100zł. Przedzwoń i zapytaj, oni są zobowiązani podać Ci cenę przed przystąpieniem do prac (nawet przez telefon).
  9. Hej, sorry za odkopanie tematu - wiecie może czy czujnik ciśnienia oleju wymaga jakiejś adaptacji, czy wystarczy zmienić, odpalić i jechać?
  10. Wymiana rozrządu a przy okazji imbusa pompy olejowej i czujnika poziomu oleju, jako że w moim modelu chorobniki lubi się psuć. Rorząd Contitech: 840zł Pasek: 50zł Olej 5w40: 200zł Filtr Bosch: 35zł śruby i nakrętki do magla (padły przy odkręcaniu); 50zł Czujnik poziomu oleju: 250zł Imbus: 20zł Czas pracy: 3 dni robocze Koszt robocizny: 1500zł Jakby nie robić tego hurtowo tak jak ja robiłem, to w cale nie wychodzi jakoś super drogo, więc nie wart ryzykować te 10-20k więcej i po prostu wymienić!
  11. Cześć Panowie, mam ogromną rozkminę odnośnie oleju Motul 8100. Przy okazji załączam wątek w którym mam problem z czujnikiem poziomu oleju, pomimo, że działa poprawnie. Czy Motul 8100 występuje w dwóch lepkościach 5W30 i 5W40 ? Bo jeżeli tak, to może ja po prostu mam nalane 5W40 i dlatego wywala mi błąd a powinienem nalać 5W30 ?
  12. Boukhiar

    Czujnik poziomu oleju

    Veiru, właśnie wszyscy elektrycy-mechanicy mówią mi, że jest to czujnik poziomu oleju. Dzwoniłem nawet do ASO i stwierdzili, że skoro jest komunikat o sprawdzeniu poziomu oleju, to musi to być czujnik poziomu oleju a nie ciśnienia. Wtedy wywalałoby błąd "pressure". No cóż, zdzwonię się dzisiaj z ASO i umówię na wymianę czujnika, skoro to tylko tyle kosztuje Dam znać czy pomogło Edit: Zdzwoniłem się z ASO i wymiana czujnika kosztuje 350-400zł a diagnostyka od 250zł, ale może być więcej. Wolę jednak wymienić sobie ten czujnik sam i zobaczę czy zadziała.
  13. Boukhiar

    Czujnik poziomu oleju

    Przy wymianie czujnika zrobiłem też od razu rozrząd i imbus, więc to nie może być kwestia imbusu Czy mimo to powinienem podjechać do mechanika i sprawdzić czujnik ciśnienia oleju ?
  14. Wydaje mi się, że może być sprzęgło i dwumasa do wymiany
  15. Boukhiar

    Czujnik poziomu oleju

    Cześć, jakiś czas temu wymieniałem u mechanika olej (Motul 5W30) standardowo po przejechanych 10k km, a przy okazji mechanik zapytał "Czy użyć płukanki silnikowej?". Stwierdziłem, że śmiało, ponieważ przecież co czysty silnik to zdrowy silnik. Po odjechaniu od mechanika wywaliło błąd z czerwoną lampką oleju oraz trzykrotnym sygnałem dźwiękowym oraz komunikatem "Wyłącz silnik i sprawdź poziom oleju". Stwierdziłem, że pewnie filtr wciągnął dużo oleju, więc jak dojechałem kilka km do domu, to go dolałem, niestety błąd pozostał, ale pojawia się tylko po ruszeniu. Ewentualnie jak silnik się rozgrzeje i stoję na luzie po naciśnięciu gazu do 2.500-3.000 obrotów też wywala błąd. Dokładniejsza diagnoza wykazała, że padł czujnik poziomu oleju. Czujnik został wymieniony, zalany świeżym olejem Motul 5W30, a następnie został włączony zapłon przy otwartej masce (dla Audi podobno jest różnica, czy maska otwarta, czy nie, patent z ASO). Niestety błąd nie zniknął. Nowy czujnik pod względem poprawności zliczeń działa dobrze - są w pełni poprawne. Pokazuje aktualną temperaturę oleju, poziom w mm, po nacisnięciu gazu poziom oleju w misce spada, ponieważ silnik zaciąga go więcej - wszystko się zgadza. Co więcej nawet jak się usunie błąd to po wyłączeniu i włączeniu silnika znowu go wywala. Robiłem z elektrykiem reset przeglądu na komputerze przy otwartej masce najpierw z wartości 2 na 1, a następnie z 1 na 0, ale nic nie pomogło - bez otwartej maski wiadomo, wartość przeglądu się nie zmniejsza. Sprawdziłem "patenty" elektryków-mechaników typu "odłączenie klemy od akumulatora, żeby zresetować komputer", ale też nic nie pomogło. W związku z tym, wnioskuję iż jest to błąd, który komputer widzi po ruszeniu, a nie jakiś, który był zapisany w pamięci. Generalnie rzecz biorąc nie mam już bladego pojęcia jak pozbyć się tego błędu. Czy istnieje jakaś odpowiednia ścieżka adaptacji czujnika, żeby komputer widział, że jest nowy i zliczenia są poprawne? Jeden z magików elektryków twierdził, że powinienem mieć idealnie 75% oleju po wymianie a następnie włączyć zapłon przy otwartej masce, bo dla Audi do sygnał, że olej rzeczywiście został wymieniony, no ale przecież to nie może być prawda...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...