No tak. Tylko ze juz wydałem 2 tysie. Nie stać mnie już na nic kosztownego. Weź to rozbieraj znowu i wymieniaj to pewnie tysiak w plecy. Bez gwarancji poprawy. Teraz mi zaczął brać więcej oleju ... 0.5 starcza na niecałe 700 km . Może warto rozebrac dolot, czwornik itp. A może jest ktoś z pomorskiego kto by pomógł? Żeby zmniejszyć pobór bez jakiś kosztownych ingerencji. Zadawalal mnie by pobór 0.5 na 2 tys km . A teraz jak tygodniowo robie do 400 km to słabo. Chyba trzeba pomyśleć o sprzedaży.