Skocz do zawartości

radek448

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O radek448

Informacje

  • Imię
    Radosław
  • Miasto
    Tarnogrod

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2001
  • Silnik
    2.0
  • Kod silnika
    1B
  • Napęd
    RWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia radek448

0

Reputacja

  1. Udało się rozwiązać problem? Mam to samo.
  2. okazało się że mechanicy źle ustawili rozrząd...
  3. Rozmawiałem dzisiaj z mechanikami którzy to naprawiali i zastanawiamy się nad tym, czy czujnik nastawnika na pewno dobrze pasuje do nastawnika. Podczas pierwszego otworzenia silnika zostało włożone koło ze starego silnika a zawór wysokiego ciśnienia został. Za 2 razem zregenerowane koło wróciło do samochodu, zregenerowałem również zawór ale ze starego silnika (zatartego) i z tego co mówili, to przy drugim podejściu ten zestaw (koło ze starego silnika i zawór z obecnego) ciężko do siebie wchodziły, a teraz zregenerowane zawór ze starego silnika podejrzanie luźno wszedł do zregenerowanego koła. Czy to może być przyczyną? Czy są różne rodzaje nastawników i czujników do tego silnika? Widziałem symbole nastawnika zakończone literami A/B/C a zawory D/E/F. Czy one się różnią czymś?
  4. U mnie stuki przy silniku zaczęły się ok 60 000 km temu. Ostatnio trochę się nasiliły, silnik na początku jakby odpalał, później przygasał i jak pokręciłem jeszcze ze 2 sekundy to odpalał ponownie i można było jechać. Pojechałem z tym do mechanika, zdiagnozował że to wina nastawnika. Miałem stary zatarty silnik, postanowiliśmy włożyć nastawnik z niego, był w dobrym stanie. Niestety stukanie nie ustało. Postanowiłem wyciągnięty nastawnik wraz z zaworem nastawnika dać do regeneracji. Założone zostały zregenerowane części, napinacz ładnie pracował i nie był zjechany więc został stary, nowy oryginalny łańcuch, niestety stuki jeszcze bardziej się nasiliły. Teraz nawet przy rozgrzanym samochodzie stuka. Dodatkowo po przejechaniu 300 metrów zgasł mi, ma problem z wejściem na obroty (niezależnie czy na gazie czy na benzynie) i gaśnie co krótki odcinek. Nie rozmawiałem jeszcze z tym który mi to naprawiał, czy widzi jakieś inne potencjalne przyczyny, ale powiedzieli mi inni, że to mogło być już wcześniej tak wyrobione że nawet wymiana nie pomogła. Czy ratować jeszcze ten silnik, czy może lepiej kupić inny? Miał ktoś z Was podobnie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...