Czemu tak sądzisz? Może ktoś nie dawno zakupił auto i na już potrzebuje wozić bobasa obok siebie z przodu, nie ma takiej opcji jak dezaktywacja poduchy. Nie ma gdzie lub po zakupie finansów na doposażenie samochodu w coś co powinno być fabrycznie. A tu ma proste rozwiązanie podane na tacy, z którym każdy sobie powinien poradzić. Nie uszkadza samochodu, a jak znajdzie i zechce doposażyć, może w prostu sposób powrócić i podpiąć ją. Sam mam bobasa i jakbym miał go wozić z tyłu, stawać co chwilę jak mu coś nie gra i zamierza płakać. To tak bym zrobił.