Opiszę po kurtce.
W czasie jazdy wywalił mi błąd ( małe ciśnienie paliwa).
Dojechałem do znajomego warsztatu i zgasł. Walczyliśmy żeby znaleźć przyczynę. Wychodziło nam ze papka paliwa. Lecz na kurtki działała. Poszliśmy dalej. Przekaźniki pod komputerem . I trafione. Jeden dostał wody. To te dwa małe obok przekaźnika 614.
Ogarnięty. Jest prąd . I tu zaczyna się problem. Według kompa ma ciśnienie pompy , bije paliwo do pompy. Nie widać żadnego powietrza. Pomocy lub podpowiedzi szukam. Jest taki motyw ze według kompa ponoć nie otwiera wtryskowe. Czy ktoś miał styczność z podobnym problemem?