AndrzejK.

"Znam"ten silnik u Michała z korespondencji i faktycznie za bardzo nie ma się czego doczepić,w końcu "trochę" tego przebiegu ma więc mogą jakieś drobne niedomagania wychodzić jak zresztą w każdym silniku. Posprawdzaj jak wspominałeś i jak generalnie wszystko mieści się w normie to jeździj i nie doszukuj się drugiego dna. Co ciekawe u mnie również z tym silnikiem jest wszystko idealnie odkąd mam to auto z brakiem poboru oleju włącznie choć ja mam dużo mniejszy przebieg, ale wg mnie tajemnica bezawaryjności tkwi w braku serwisu long life od nowości i regularne/terminowe serwisowanie na bieżąco.

I faktycznie jak czytam jakie ludzie mają problemy z tym czy innym silnikiem to włos się jeży, ale nie bierze się to z niczego.....eksploatacja "bez głowy", olewanie zrobienia czegokolwiek jak się domaga, wcześniejszy long life robią swoje i później jest lament, że silnik zły....A jak widać da się żeby było dobrze czego każdemu z każdym silnikiem życzę.

Ja sobie taką akcję robię raz w roku i na przykładzie Cteka najpierw daję zwykły program gdzie napięcie dochodzi do 14.6V po czym przełączam na recound i tam dochodzi do 15 6V. W obu przypadkach natężenie oscyluje wokół 1A, a często też niżej I trwa to dosyć długo. Z aku generalnie nie mam problemów.

To takie SPA dla niego

Jak kupi lub ma tańszą  (nie musi być koniecznie powiedzmy Ctek lub Noco) ale bezpieczną do podpięcia aku bez odpinania od instalacji auta i będzie to praktykował cyklicznie to akumulator zachowa w miarę pozytywnej kondycji.

A jak chciałby porządnie tą czynność wykonać (naładowanie) to najlepiej wyciągnąć akumulator z auta i ładować go wyższym napięciem.

Wszystko powyższe odnosi się do sytuacji, gdy akumulator jeszcze potrafi trzymać ładunek.

Jak wyżej napisano...spróbuj podpiąć na jakąś dłuższą chwilę ładowarkę w rodzaju Ctek lub podobną i zregenerować akumulator, choć faktycznie przy takim sposobie użytkowania aku "cierpi".

A, ok, jak dobrze oznakowany to spoko.

Nieraz mijałem zapewne to miejsce jadąc dalej, na południe, ale nie kojarzę, bo nie było mi to potrzebne.

Siemka😊

Jadąc od Zagrzebia autostradą w którym miejscu najlepiej zjechać w kierunku Senj i docelowo Stinica na prom (wyspa Rab)?

Dzięki za info.

Wiesz, jak Ci się uda wcześniej to tym lepiej i udanej naprawy życzę oraz udanej majówki również

A z pomocą spoczko, mogłem to pomogłem.

Tak, generalnie myślisz logicznie, lecz robisz/jezdzisz na własną odpowiedzialność.

Wymień jak to możliwe najszybciej i będziesz miał spokojną głowę, powodzenia.

15 minut temu, KrzysiekPl napisał(a):

Czyli to jest ten czujnik na dole chłodnicy w samym rogu?

Tak

15 minut temu, KrzysiekPl napisał(a):

Jeśli G62 daje info na wskaźnik na deskę a na desce jest caly czas równiutko 90 stopni to znaczy, że z temperaturą wszystko ok chyba... Nie powinienem przegrzać silnika czy coś w tym stylu... Ogólnie mogę jeździć?

Generalnie to, że na wskazniku stoi równo w pionie nie znaczy, że temp. jest cały czas idealnie 90 stopni. Wskazówka nie rusza się do momentu, gdy zostaje przekroczona wartość powiedzmy dozwolona powyżej której wskazówka "idzie" albo w prawo, albo w lewo ( za wysoka lub za niska temperatura.

Teoretycznie dopóki wskazówka jest w pionie nic nie powinieneś przegrzać, ale powiedzmy jeżeli temp by wzrosła, a czujnik jest uszkodzony i nie da sygnału do załączenia wentylatora to może być różnie....

Ja bym nie zwlekał tylko wymienił jak najszybciej.

4 minuty temu, KrzysiekPl napisał(a):

Bo o nim mówi ten błąd "P 1290"

No właśnie....i ten bym wymienił, koszt pewnie niewielki, tylko nie kupuj jakiegoś no name.

G62 daje info info do ECU i na wskaznik na desce.

Bardziej skłaniałbym się ku czujnikowi, zresztą sam wspominasz o konkretnym błędzie, podaje złe dane, komputer przekazuje je dalej i wentylator głupieje.

Termostat nie ma wpływu na uruchamianie wentylatora, steruje jedynie obiegiem płynu w układzie chłodzenia "mały - duży".

Spoko, nie ma problemu.

Dzięki za korektę.

To w takim razie przy serwisie maszyna odciąga jakąś symboliczną ilość tego oleju przynajmniej u mnie, bo oscyluje to w okolicach 10-15ml....ale domyślam się, raczej wiadomo, że większość zostaje w układzie + osuszaczu i sprężarce.😇

Dzięki wielkie za pomoc, mam jakiś pogląd na temat.👍

Dzięki wielkie za informacje.

9 minut temu, Muskel1 napisał(a):

22 minuty temu, AndrzejK. napisał(a):

Wiesz może ile do mojego auta jest przewidziane tego oleju przy serwisie, dzięki za info.😊

Niestety nie.

A wiesz może, domyślasz się gdzie mógłbym tą wartość znalezć czy raczej ciężki temat z weryfikacją?

Ok, czyli rozumiem, że bez względu na to ile odzyskają tego oleju to mają aplikować konkretną ilość przy serwisie?

Ale jakby była np. taka sytuacja, że odzyskają więcej niż zaleca producent przy serwisowaniu to zaaplikują mniej przy napełnianiu?

Wiesz może ile do mojego auta jest przewidziane tego oleju przy serwisie, dzięki za info.😊

Witam,

czy przy przeglądzie okresowym klimy "maszyną" ilość oleju po ponownym napełnianiu układu powinien być aplikowany w takiej ilości jaki został odciągnięty czy jest jakaś określona ilość, która powinna trafić do układu bez względu na to ile zostało odciągnięte/odzyskane?

Jest to jakoś sztywno określone?

Dzięki za info.

1 godzinę temu, golfagn napisał(a):

Osuszacz, dławik, oringi na osuszacz, filtr kabinowy

To co podałeś będzie ok.

1 godzinę temu, golfagn napisał(a):

I jak to jest z wymianą- wiadomo, musze w serwisie spuścić gaz. Potem mogę wymienić części i wracam na dobicie czynnika? 

Jeżeli masz sprężarkę, która cały czas pracuje (nie jest odłączana np. przy włączeniu trybu Econ ) to jazda bez czynnika w układzie jest słabym pomysłem, bo możesz zatrzeć sprężarkę, bo z Twojego opisu rozumiem, ze chciałbyś opróżnić układ w serwisie i u siebie np. w garażu wymienić samodzielnie części i wrócić do serwisu na nabicie.

3 godziny temu, Kapi1 napisał(a):

Polamiesz wp***u.

Jest duże prawdopodobieństwo, że tak się stanie, ale spróbuj go ogrzać suszarką.....

Kojarzę jak już dobrą chwilę temu wymieniałem tą część to właśnie suszarka pomogła choć wężyk silikonowy to też dobry pomysł.

Godzinę temu, Andrzej36 napisał(a):

Dodam że klima wyłączona brak czynnika

Nie wiem jaki kompresor klimy jest w B6, ale u mnie w B7 jest taki, który pracuje w sposób ciągły i "wyłączenie" klimy (mam na myśli econ) nie powoduje, ze sprężarka nie pracuje jak w innych autach, dlatego w tym typie nie można jezdzić bez czynnika w układzie, bo zatrze się sprężarka.....ale powtarzam, tak jest w B7, ogarniałem informacje jak wymieniałem osuszacz i dławik u siebie.

W związku z powyższym jeżeli jest tak jak u mnie to przyjrzyj się/ osłuchaj sprężarkę, bo może ona "klęka" jak jezdzisz bez czynnika.

Pewnie za jakiś czas lub może już nawet jest to aktualne (ja nie widziałem/nie słyszałem) wymyślą jakiś dodatek do benzyny, który będzie miał za zadanie neutralizować tą podwyższoną zawartość bio i wtedy każdy kto będzie miał wątpliwości takie cudo będzie mógł aplikować przy tankowaniu.😊

Kiedyś już dobre kilka lat temu w aucie  innej marki wymieniałem wkład właśnie  na tej firmy i powiem,  że  żadnych problemów  nie miałem .

Jeżeli  jakość  przez te lata nie  zmieniła się  na gorsze to powinieneś być zadowolony.

Nie wydaje mi się, aby nowy filtr po tak małym przebiegu robił problemy, choć różnie to bywa....

Wiesz, wymienić zawsze możesz na kolejny nowy, ale przyczyną problemu, który opisujesz raczej nie będzie filtr w tej sytuacji.

A co z Knechtem jest nie tak?

Zakładałem już dobrą chwilę temu i zero problemów....

Co prawda od jakiegoś czasu filtry ogólnie tej marki mają często pochodzenie chińskie, ale i austriackie również można znalezć.

Każdy zakłada co uważa, ja często z Knechta korzystam (nie tylko w Audi) i nie narzekam, Manna też używam i też jest ok, a filtrona to ewentualnie kabinowy kupuję.

14 minut temu, Langista napisał(a):

Spróbuj też filtr paliwa wymienić, dużo łatwiej i szybciej, no i taniej. Nie zaszkodzi a może pomóc.

To faktycznie dobra myśl tym bardziej jeżeli nie wie kiedy był wymieniany, bo tu może być problem.

Polecam Knechta, u mnie taki siedział oryginalnie jak wymieniałem.

33 minut temu, Andrzej36 napisał(a):

czy może szukać Ori urzywki z ryzykiem 

To akurat słaby pomysł wg mnie.....

Tam oryginalnie siedzi chyba VDO, więc jakby udało Ci się taką znalezć to byłoby spoko.