Skocz do zawartości

Logosik

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Logosik

Informacje

  • Imię
    Krystian
  • Miasto
    Niemcy

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2007
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    BPW
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Logosik

1

Reputacja

  1. Witam. Posiadam dziwny problem, a mianowicie: Ja po owym podłączeniu jak na schemacie poniżej i po otwarciu drzwi wzbudzam wzmacniacz. Ale co najlepsze głośnik subwoofera zaczyna się delikatnie ruszać w przód i tył do momentu odcięcia. Dzieje się tak za każdym razem kiedy otworzę bądź zamknę drzwi ,centralny itd. Nie sądzę żeby to było normalne... Oryginalny zestaw to Harman-BECKER 9 głośników plus Ori subwoofer. Pomóżcie.
  2. Ja po owym podłączeniu i po otwarciu drzwi wzbudzam wzmacniacz. Ale co najlepsze głośnik subwoofera zaczyna się delikatnie ruszać w przód i tył do momentu odcięcia. Dzieje się tak za każdym razem kiedy otworzę bądź zamknę drzwi ,centralny itd. Nie sądzę żeby to było normalne. Pomóżcie. Oryginalny zestaw to Harman-BECKER 9 głośników plus ori subwoofer.
  3. Logosik

    sonda lambda

    Witajcie, dołączę się do tematu ponieważ mam te same kody błędów. 1 sonda jest widoczna na pewno po wyjęciu filtra powietrza, a 2 zapewne zaraz za filtrem DPF. Również chce kupić i pomimo, że zajmuje się mechaniką to w mojej Audi napotkałem wiele zagadek. Z tego co ja sam wywnioskowałem to audi posiada 1 sondę lambda która jest zaraz po wyjęciu filtra powietrza, a ta za DPF spełnia funkcje kontroli temperatury spalin. Jeśli się mylę to mnie poprawcie.
  4. Czesc, z racji ze jestem nowy Witam wszystkich forumowiczow zmotoryzowanych wraz z ekipa Administracyjna. Chcialbym dolaczyc sie do tematu w/w z racji tej iz, posiadalem owy problem wzgledem cisnienia doladowania turbosprezarki ze zmienna geometria w moim Audi a4 b7 2.0 TDI BPW 140 koni w Quattro. 1* wazna rzecza jaka chcialbym dodadac jest to iz nie kazda gruszka dziala na nadcisnieniu lecz rowniez na podcisnieniu wszystko wzgledem mocowania actuatora ( tkz. gruszki ) , a raczej jego sztangi ze zmienna geomteria. 2* nie sluchajcie amatorow ktorzy wypowiedzi swoje kieruja brakiem wiedzy i nie kiedy brakiem doswiadczenia, a kolo AUDI nawet nie stali albo teksty typu ( BO KUMPEL MIAL ) takie metody prowadza do zbednych kosztow wzgledem zakupu nowych turbo, zaworow podcisnienia , gruszek oraz nie kiedy nawet silnika jak to nie raz czytam A wiec teraz do rzeczy: Brak cisnienia doladowania? Migajaca kontrolka swiec zarowych? Tryb awaryjny? Palaca sie kontrolka silnika Check engine? Dymi na niebiesko? Rowiazanie: Ja jestem samoukiem poniewaz motoryzacja to moje hobby i wszystko opisuje wzgledem wlasnych doswiadczen, prob i bledow, a nie bo kumpel czy mikolaj mial taki problem, cos wzgledem dawnego serialu " A Tata Marcina Powiedzial " ... WARIANT NR. 1 Otworz maske i sprawdz w jakim polozeniu znajduje sie sztanga gruszki, mozna sobie zaznaczyc czyms ale zazwyczaj sa slady kleju zabezpieczajacego przed odkreceniem i na jego podstawie okreslic, nastepnie odpalic silnik i zobaczyc czy sztanga turbo zostala podciagnieta do gory badz dolu w zaleznosci od tego jak jest mocowana i czy w danym polozeniu sie znajduje. Usterki: * sztanga nie drgnie? Uszkodzony zawor podcisnienia ( N75 ) , sam wezyk badz sama gruszka Rozwiazanie: * strzykawka najlepiej min 100ml, kawalek gumowego wezyka i checi * odpiac wezyk od gruszki i w jego miejsce wpiac ten ktory jest polaczony z wasza strzykawka nastepnie zasysajac strzykawka patrzec jak zachowuje sie sztanga gruszki. Po wciagnieciu strzykawki i trzymajac podcisnienie sztanga po ruchu w gore nie powinna sie poruszyc. Dla pewnosci zawsze wykonuje pare energicznych ruchow, wzgledem ruchow sztanga ma tak samo funkcjonowac ( powinna pracowac wzgledem ruchu strzykawki plynnie gora, dol, dol, gora ) itd. Uwaga: jesli tak nie jest jak w/w i albo sztanga sie nie podnosi albo przycina to przyczyny sa 2: 1: zapieczone, zabrudzone kierownice zmiennej geometrii 2: actuator czyli tkz. gruszka podlega wymianie wzgledem jej nie prawidlowej pracy (dziurawa, nie szczelna badz zawieszajaca sie na membrance w srodku ) WARIANT NR. 2 Potrzebne 2 osoby - 1 osoba odpala silnik ( jesli Diesel, odczekaj chwile zeby zlapal troche wyzszej temperatury ) po czym naciskajac gaz seriami ( nie trzymamy do oporu ) 2-ga osoba lekko sciskajac waz dolotowy idacy zazwyczaj gora od przeplywomierza do intercoolera ( mam na mysli czesc gumowa, plastiku raczej nikt nie zegnie ) nie odczuje podcisnienia czyli: * waz nie pecznieje podczas zadanego cisnienia wzgledem pedalu gazu , a powinien Rozwiazania: * Przetarte, uszkodzone przewody cisnienia doladowania * rzadko lecz rowniez sie zdarza ze zawor EGR badz przeplywomierz sa zabrudzone i nie funkcjonuja jak trzeba * dymi na niebiesko? Migaja kontrolki: Swiec zarowych oraz Check Engine? Brak mocy? Turbo pozno wstaje? Co dalej? A wiec: Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze wiekszosc mechanikow najlepiej wymienila by turbo , silnik i wgl auto wzgledem zarobku i nie kiedy naiwnosci klienta, a przyczyna zazwyczaj lezy po stronie STOPERA czyli malego ok. 2 cm go gwintu z nakretka ktory jest odpowiedzialny za prace kierownic zmiennej geometrii Rozwiazanie: * na rdzeniu turbiny obok lopatki do ktorej jest przymocowana sztanga gruszki jest w/w gwint ktory sluzy jako STOPER podczas pracy kierownic ze zmnienna geomteria Zalaczam plik w postaci zdjecia pozyczonego z google grafika oczywiscie na wzgledem przykladu na ktorym wyraznie widac tkz. STOPER o ktorym wspomnialem kilka linijek wyzej Jak prawidlowo ustawic? 1* za pomoca komputera ,logi badz wakuometrem 2* na wyczucie zaraz wyjasnie jak ja wzgledem reki bez komputerow wakuometrow itd ktore posiadam ustawilem u siebie prawidlowa prace kierownic zmiennej geometrii. UWAGA ! Ponizsze warunki sa rozwiazaniem dla tych ktorzy maja problem z doladowaniem ale po sprawdzeniu i diagnozie sztanga gruszki trzyma podcisnienie oraz pracuje plynnie. A wiec do dziela: Stoper posiada gwint oraz nakretke kontrujaca , na jego wierzchu patrzac z gory jest otworek na imbus za pomoca ktorego bedziemy ustawiac nasz stoper. * demontujemy dolot powietrza do filtra powietrza * rure laczaca turbine z obudowa filtra powietrza oraz odma olejowa ( 2 opaski klucz nasadowy 7 badz srubokret plaski oraz 2 sruby klucz nasadowy 10 ) po czym bedziemy mieli swobodny dostep do turbiny Starac sie czynnosc wykonywac podczas zimnego silnika zeby uniknac poparzen i wszelkiego rodzaju innych schorzen * wykrecamy w lewo nasz stoper czyli ten gwint i zamieniamy na nim kontre czyli nakretke ze standardowej na ta z kolnierzykiem w srodku zapobiegajacym samoodkrecaniu ( taki plasticzek zazwyczaj niebieski ) * po wymianie nakretki ponownie wkrecamy nasz stoper do momentu oporu naszej kontry ( przed jej wkreceniem zrobmy od ok. 4-6 obrotow za pomoca nasadki 8mki i imbusika tak zeby gwint od nasadki do gory mial okolo 4-5 mm, a nastepnie wkrecmy w rdzen naszej turbinki ) po wkreceniu juz naszego stopera reka, nie narzedziami sztange naszej gruszki do gory dosc silnie, jesli poczujesz ze po mocnym jej uniesieniu jest opor na stoperze to skrec wszystko do kupy i sie przejedz, oczywiscie nie gaz w podloge tylko na zasadzie ustalenia pracy silnika podczas postoju oraz podczas jazdy. Zwroc szczegolna uwage na fakt od ktorego momentu obrotowego wstaje turbo. Zazwyczaj jest to granica miedzy 1,600 - 3,000. Jesli auto odzyska moc, a bedzie kopcilo to niestety monotonne i nie kiedy wkurzajace rozebranie ponownie wszystkiego zeby dostac sie do tego stopera i wykonac pol obrotu za pomoca imbusa nie kontry. Przyklad podany wyzej nie wymaga demontarzu turbosprezarki, jesli jednak masz turbo na stole to nie bawcie sie w tkz. ustawienia na czuja tylko za pomoca wakuometru. Zwykla pompka podcisnienia z manomierzem. Podlaczamy wezykiem wakuometr z nasza gruszka i wytwarzamy podcisnienie ktore ma miec 0,6 bara. Czyli jedny slowy nasz STOPER ma za zadanie uniemozliwic wytworzenie wiekszego podcisnienia typu 0,8 czy 1,0 bar tylko pompujac ma wskazowka stanac na 0,6 bara. Wtedy zabezpieczyc klejem zapobiegajacego samoodkreceniu oznaczyc sobie punkt 0 ustawienia naszej geometrii. Oczywiscie jak ktos chce to zrobic raz i konkretnie to zaopatrzenie w wakuometr ( pompke podcisnienia ) i odrazu ustawienia wlasciwej pozycji jest jak najbardziej pierwszym rozwiazaniem jakie ja bym wykonal. W/w opis jest dla leniwych, skapcow albo osob brnacych w mechanike celem nabycia wiedzy. Jesli cos przeoczylem to wybaczccie, prosze rowniez o wyrozumialosc naszej ortografi wzgledem braku Polskich znakow. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...