Witam serdecznie
może ktoś podpowie coś mądrego, mianowicie wczoraj podczas jazdy na 1 może 2 sekundy zgasło wszystko w moim autku(radio,całe podświetlenie) po czym po chwili wszystko powróciło do normy. Samochód nie wykazuje żadnych innych objawów, nic nie szarpie, nie trzeszczy nie świecą się żadne kontrolki. Ktoś ma jakiś pomysł? będę wdzięczna za podpowiedzi