Jeszcze jedna rzecz mnie męczy z tą temperatura oprócz braku mocy , bo nie wiem czy to juz termostat czy muszelka..:/ zauważyłem że ubyło mi trochę płynu chłodniczego w zbiorniku , więc dolalem jak powinno być między min A max i zobaczymy ile ubedziepo ilu km , a więc jest trochę masła pod korkiem,ale chyba dlatego że jeżdżę 5 dni w tyg po 2 km do pracy , ale np jak w sobotę wpadnę na drogę szybkiego ruchu i jadę te 120 to raz skoczyla temp na jakieś 105 i zaraz spadła po jednej minucie coś takiego , wcześniej było tak że jak pojedzilem i stanalem wyłączyłem nawiwey to skoczylo ponad 90 ale gdy wlaczylem zeszło, nie wiem co mu się dzieje lpg od grudnia założone, mechanik mnie postraszyl uszczelka , ale oleju nie ma w zbiorniku , nie ubywa ani nie przybywa , mazi nie ma na szabli tylko pod korkiem