Witam, mam następujący problem z temperaturą cieczy. Rano wstałem i odpaliłem auto, i zgarnąłem śnieg z szyb. Następnie wsiadłem do samochodu i w tak krótkim czasie temperatura wzrosła prawie do 90*C. Potem dojeżdżając do pracy z ciekawości włączyłem nagrzewanie na największą moc i siłę nadmuchu. Po czym temperatura w krótkim czasie wzrosła do ponad 105*C. Teraz silnik chodzi normalnie, dalej trzyma temperaturę sprzed tego wydarzenia. Od początku kiedy kupiłem nie trzymał temperatury 90*C. Zawsze jakieś 87-88. Tutaj chyba wina leży w termostacie. Ale nigdy nie zdarzyło się żeby temperatura skoczyła aż tak do góry. Czemu włączenie nawiewu na pełną moc i siłę wywołało taki wzrost temperatury cieczy?