Skocz do zawartości

marcin1984r2

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O marcin1984r2

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia marcin1984r2

1

Reputacja

  1. I mechanik teraz stwierdził że to jest pompa.. Ale ja nie miałem żadnych objawów, żadnego kopcenia żadnego szarpania żadnej nierównej pracy. Od nagle im nie odpalił z dnia na dzien
  2. Właśnie, nie napisałem o najważniejszym... Witam. Od połowy czerwca stałem się szczęśliwym posiadaczem A4 b8 2.0 TDI. Tydzień czasu po zakupie miałem umówiona wizytę u mechanika w celu przejżenia samochodu i wyeliminowania ewentualnych usterek. Tak też się stało. Wszystko szło zgodnie z planem, zostało między innymi sprawdzone sitko czy nie ma opilkow, było czysto. Auto zostało poskręcane odpalone i chodziło. Na koniec doszła jeszcze usterka prawego zamka z przodu gdyż po zamknięciu z pilota drzwi nie chciały się otworzyć od zewnątrz. Mechanik zdemontował zamek i stwierdził że nadaje się on di wymiany, został zamówiony i miał być dnia następnego. Nazajutrz z rana dostałem telefon z zapytaniem czy w samochodzie jest jakieś odcięcie zapłonu gdyż auto niechce im odpalić. Samochód kręci mocno lecz nie odpala, na płakać również. Trwa to już tydzień czasu, na desce jak i kompie nie ma żadnych błędów. Wracałem tym samochodem z Bydgoszczy do okolic Łodzi i wszystko było ok, silnik pracował cicho i równo, brak wycieków,odpalalo również z dotyku przez mój okres użytkowania do czasu zaprowadzenia auta do warsztatu. Czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem
  3. Witam. Panowie mam pytanie. Czy jedyna awaria pompy wysokiego cisnienia jest łuszczenie się i opilki? Bo u mnie np.mechanik podejrzewa że jest walnięta pompa, a opilkow w sitku nie ma.
  4. Dziękuję za pomoc, będę odpisywał na bieżąco jak dostanę kolejne informacje
  5. Witam. Od połowy czerwca stałem się szczęśliwym posiadaczem A4 b8 2.0 TDI. Tydzień czasu po zakupie miałem umówiona wizytę u mechanika w celu przejżenia samochodu i wyeliminowania ewentualnych usterek. Tak też się stało. Wszystko szło zgodnie z planem, zostało między innymi sprawdzone sitko czy nie ma opilkow, było czysto. Auto zostało poskręcane odpalone i chodziło. Na koniec doszła jeszcze usterka prawego zamka z przodu gdyż po zamknięciu z pilota drzwi nie chciały się otworzyć od zewnątrz. Mechanik zdemontował zamek i stwierdził że nadaje się on di wymiany, został zamówiony i miał być dnia następnego. Nazajutrz z rana dostałem telefon z zapytaniem czy w samochodzie jest jakieś odcięcie zapłonu gdyż auto niechce im odpalić. Samochód kręci mocno lecz nie odpala, na płakać również. Trwa to już tydzień czasu, na desce jak i kompie nie ma żadnych błędów. Wracałem tym samochodem z Bydgoszczy do okolic Łodzi i wszystko było ok, silnik pracował cicho i równo, brak wycieków,odpalalo również z dotyku przez mój okres użytkowania do czasu zaprowadzenia auta do warsztatu. Czy ktoś może spotkał się z podobnym problemem, bądź wie jak temu zaradzić.? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam.
  6. Witajcie .posiadam a4 b6 z tapicerka jasny berz .co polecacie by ja ladnie uprac bo po sezonoe jesienno zimowym sporo sie ubrudzila.wczesniej stosowalen vanisza i szczotke.moze jestem w tym zoltodziobem i cos polecicie.przy okazji upralnbym podsufitke i boczki drzwi bo wszystko mam w jasnych barwach.
  7. Ciezko tam wlozyc reke by dobre zdjecie zrobic...:-)
  8. marcin1984r2

    Kapie Olej w b6

    Witam mam nastepujacy problem . Od jakiegos czasu dostrzeglem pod samochodem wyciekoleju pod samochodem,gdy podlozylem karton bylo sporo miejsc w ktorych bylo nakapane. po wstawieniu na warsztat mechanik stwierdzil ze kapie spod pokrywy zaworow,dodam ze kapalo rowniez na rozrusznik i byl dosc mocno ulany..mechanik uszczelnil sylikonem wyzej wymieniona pokrywe i jedynieco to ograniczylo to kapanie.ale kapalo dalej.w ubieglym miesiacu wzialem sie poraz kolejny za to poniewaz miejsce postojowe na ktorym stoje zamienia sie w duza plame oleju.wstawilem do innego warsztatu i znajac poprzedni powod zaczalem od tego.wymienilem uszczelke pod pokrywa uszczelnilem dodatkowo jeszcze wymienilem nawet pokrywe zaworow gdyz mechanik stwierdzil ze sie do tego kwalifikuje..przy okazji jeszcze pouszczelnial pompe vacum..podgladajac w miejscu pokrywy jest sucho..a problem pozostal.Podkladam kartonik pod auto i po jakis 4-5godzinach pojawiaja sie w dwoch miejscach pierwsze krople..dodam ze nie jest to jakis duzy wyciek ale jest i chce sie go pozbyc ..silnik mam ulany na dole w okolicach rozrusznika bardziej z tylu lewa strona...wlozylem dzis lape bo zwrocilem uwage na taki przewod nad rozrusznikiem miekki w dotyku i byl bardzo tlusty..co to jest za przewod ?przesowajac reke po nim tak jakby laczyl sie z metalowa rurka..prosze o pomoc,badz jesli ktos mial podobne zdarzenie opisanie jak sobie poradzil.pozdrawiam.
  9. marcin1984r2

    Wyciek oleju w silniku

    Witam mam nastepujacy problem . Od jakiegos czasu dostrzeglem pod samochodem wyciekoleju pod samochodem,gdy podlozylem karton bylo sporo miejsc w ktorych bylo nakapane. po wstawieniu na warsztat mechanik stwierdzil ze kapie spod pokrywy zaworow,dodam ze kapalo rowniez na rozrusznik i byl dosc mocno ulany..mechanik uszczelnil sylikonem wyzej wymieniona pokrywe i jedynieco to ograniczylo to kapanie.ale kapalo dalej.w ubieglym miesiacu wzialem sie poraz kolejny za to poniewaz miejsce postojowe na ktorym stoje zamienia sie w duza plame oleju.wstawilem do innego warsztatu i znajac poprzedni powod zaczalem od tego.wymienilem uszczelke pod pokrywa uszczelnilem dodatkowo jeszcze wymienilem nawet pokrywe zaworow gdyz mechanik stwierdzil ze sie do tego kwalifikuje..przy okazji jeszcze pouszczelnial pompe vacum..podgladajac w miejscu pokrywy jest sucho..a problem pozostal.Podkladam kartonik pod auto i po jakis 4-5godzinach pojawiaja sie w dwoch miejscach pierwsze krople..dodam ze nie jest to jakis duzy wyciek ale jest i chce sie go pozbyc ..silnik mam ulany na dole w okolicach rozrusznika bardziej z tylu lewa strona...wlozylem dzis lape bo zwrocilem uwage na taki przewod nad rozrusznikiem miekki w dotyku i byl bardzo tlusty..co to jest za przewod ?przesowajac reke po nim tak jakby laczyl sie z metalowa rurka..prosze o pomoc,badz jesli ktos mial podobne zdarzenie opisanie jak sobie poradzil.pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...