Skocz do zawartości

Malinowa mamba

Pasjonat
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Malinowa mamba

  1. Jak w tytule mam problem ze stukotem podczas przyśpieszania i szybkiego ruszania. Stukot nie jest spowodowany uszkodzonym przegubem wew/zew gdyż oba zostały wymienione na nowe a stukot dalej jest podczas przyspieszania objawia się przy około 4,5 tys obrotów lub gdy koło wpada w poślizg przy energicznym ruszaniu, np z 1 biegu. Wymieniłem końcówki drążków i wszystkie wahacze Pytanie co może jeszcze stukać? Na dziurach jest cisza... Jakieś pomysły?
  2. Czy tak powinno być? dzisiaj uniosłem cały przód auta i na wlączonym silniku zapiąłem 2 bieg. Zauważyłem ze jedno koło kręci sie normalnie a drugie bardzo wolno, po dodaniu gazu oba szły równo ale po pewnym czasie znowu jedno z nich zwolniło coś jakby je blokowało? co dziwne na luzie wydaje mi sie że oba koła mają jednakowy opór, to znaczy ręcznie zakręcić zakręce ale pełne 360 nie ma opcji wykonać (chyba że siły nie mam) Odpaliłem wrzuciłem znowu 2 bieg i zatrzymałem nogą koło które kręciło sie szybciej (lewe), koło które kręciło się wolniej (prawe) przyśpieszyło ale auto zaczeło szarpać i dławić się nawet po odpuszczeniu prawego koła... dopiero po dodaniu gazu ustało. Uwalony mechanizm różnicowy? czy tak powinno być?
  3. Pompa jest ok... byłem dzisiaj na diagnostyce i gość sam był zielony... Nie wie co wyje bo słychać to tylko podczas wolnej jazdy i skręcaniu w dodatku nie zawsze... Wydaje mi sie że tylko po dłuższej jeździe (pomysł diagnosty) że coś nie tak z hamulacami. Na to ja że przed wymianą było to samo, a on że pewnie zaciski nie były czyszczone i trzeba to zrobić bo być może tu leży problem. Coś klepie przy szybszym ruszaniu stwierdził że to "chyba" wahacz prosty <-- Jeden diagnosta powiedział że to może być końcówka drążka wymieniłem i ch*j dalej coś klepie a luzów nigdzie nie ma. Mechanicy też są zajebiści... wyje huczy?? Eeee to łożyska są do wymiany, pokaż pan przejade sie... po 10 min jazdy TAK to na 100% łożyska, coś klepie? przegub panie godzinka roboty I tak to się bawie na Śląsku Dotychczas wymieniłem przeguby wew i zew poduchy silnika i skrzyni wymienione łożyska klocki, tarcze wahacze górne + banany dolne obie strony łączniki stabilizatora końcówki drążków
  4. Ta luz na wahaczu prostym dolnym... trzeba było dokręcić srube
  5. ET jest dobre ori felga 15^ od audi siedzi a na 17 ronala jest to samo więc wina koła to to nie jest... Byłem u mechanika po zdjęciu koła stwierdził że wszystko jest ok wyjechałem od niego i na parkingu zawracając znowu usłyszałem ten dzwięk... Dzwięk ukazuje się na prawie w pełni skręconych kołach oczywiście podczas jazdy z niewielką prędkością można powiedzieć że auto się powoli toczy skręcam i jest ten dziwaczny dzwięk. Edit: Już wiem nawet do czego porównać ten dzwięk:) do hamującej starej załadowanej ciężarówki xd identyko
  6. Zamiana kół odpada już to robiłem to jest tak że można powiedzieć że zawracam powoli i słysze to wycie? a raczej dudnienie? nie wiem do czego to porównać wydawało mi się że to łożysko ale nie... co do końcówki to już zakupiłem 2 i czekają na wymiane. ale co dalej z tym dziwnym odgłosem wycia? nwm czy dragnia na tarczy/klocku hamulcowym mogą wydawać takie dzwięki podczas skrętu? ale dziwne by to było alby na starej i nowej tarczy takie coś sie działo.
  7. Jak w tytule... Mam problem, podczas skrętu w lewo i czasem w prawo gdy jade powoli coś wyje w prawy kole. Myślałem że to łożyska więc wymieniłem oba później przeguby wew i zew do tego nowe tarcze i klocki i dalej to samo... do tego na prostych czy skręconych kołach coś klepie podczas szybszego przyspieszania lub delikatnego strzału ze sprzęgła coś jakby gdzieś miało luz nwm czy końcówka drążka może wydawać takie dzwięki na prostych kołach bo jakiś luz ma. Byłem na diagnostyce gość twierdzi że wszystko ok ale nie jest ok jakieś pomysły?
  8. Siemka, mam pewien problem, gdy startuje trochę mocniej z jedynaka bez uślizgu kół na prostej to z prawej strony słysze stukot a raczej strzelanie? to samo dzieje się po zmienie biegu kiedy szybciej puszcze sprzęgło, coś postrzela pare razy jakby przegub? z tym że podczas skrętu nie stuka a chyba powinno? gdyby był już wywalony? Sprawdziłem półoś dzisiaj i ruszajac wzdłużnie ma lekki luz może z 1,5cm? ale energicznie ruszająć (wzdłuż) stuka właśnie z tej prawej strony z lewej praktycznie nie ma luzu jest cisza. czy to może być przegub wew/zew czy raczej coś innego?
  9. Żeby nie zakładać kolejnego... Powieccie mi czy ten wkład klapy wirowej widoczny niżej... Można bez tego g*wna jeździć? gruszka mi działa ale mam wrażenie że to dziadostwo się blokuje w kolektorze i zamiast otwierać i zamykać się to po dodaniu gazu się otworzy i nie zamknie po puszczeniu lub odwrotnie... pozatym cała ta gruszka i ten wkład to chyba jakiś shit nie potrzebny bo auto zrywa jak miało tak ma po wyjęciu wkładu... pytanie tylko czy nic się tam nie zepsuje bez tego?
  10. EDIT: Ja już sobie poradziłem z problemem, o to co wymieniłem ? Sonda lambda (bo pokazywała błąd) Cały nowy wydech (kat został) Odma olejowa (wyczyszczona) + nowe kolanko odmy i przewód idący do dolotu przy przepustnicy (był jak plastelina) Czujnik temperatury wody (nie było błędów czy coś, tak po prostu wymieniłem) Przepływka hitachi (urzywka) poprzednia SKV wydaje mi się że była g#wniana bo obroty strasznie falowały Nowy czujnik temperatury powietrza (ten o którym pisałeś) co ciekawe mam wrażenie że bez podłączonego tego czujnika auto idzie ciut lepiej ale może to tylko złudzenie Czyszczona cała przepustnica Filtr paliwa, powietrza Gruszka podciśnienia (nie każdy to ustrojstwo ma) moja co prawda poszła do sprawdzenia i okazało się że jest ok Do tego sprawdziłem wszystkie przewody podciśnienia (każdy z osobna) okazało się że jeden miał małą dziurkę Mechanikom już ręce opadały... Żaden nie wiedział co tej audicy dolega, każdy miał tylko pomysły, od czunjnika halla po przestawiony zapłon i ch***j wie co jeszcze... Moc mi wróciła ale obroty dalej falują, może nie tak bardzo jak wcześniej ale jednak.
  11. O kurde! faktycznie jest taki czujnik... dzisiaj go sprawdziłem i jest cały zasyfiony olejem, syfem czarnym nagarem... Ja wymieniłem przepływke na ori hitachi wymiana sondy bosha. Czyściłem cały dolot z przepustnicą i wymiana filtra powietrza, wymieniłem nawet czujnik temperatury wody i dalej jest zamula w gorące dni lub kiedy silnik sie zagrzeje... zobacze jeszcze ten wyżej spomniany czujnik i dam znac
  12. hmmm kurde chyba spróbuje też kupić jakąś urzywke i zobaczy sie 40-80zł to nie dużo więc trzeba to sprawdzic
  13. czujnik temperatury? masz na myśli przepływke?
  14. Mam to samo sonde zmieniłem i przepustnice wyczyscilem dałem inna przepływie i dalej to samo... Wydaje mi się wina leży albo po stronie czujnika cieczy albo jak kiedyś w a3 miałem odma była już zawalona...
  15. Witam, mam przepływomierz od skv poprzedni mechanik go wymienił bo ori hitachi nie dawał znaku życia. Jednak wydaje mi się że ten skv nie jest do tego silnika? albo po prostu jest to beznadziejny zamiennik. Teraz nieco opisze o co mi dokładnie chodzi że chce wymienić przepływke... Po krótkiej jeździe kiedy auto się zagrzeje do 90 stopni czasem 70 i ponownie go odpale po np 5 min postoju auto dostaje muła... Na zimnym idzie jak szatan na rozgrzanym po ponownym rozruchu już nie bardzo... obroty delikatnie falują ale nie jest to odczuwalne dla ucha w oko razi jedynie gdy popatrze na wskazówke z odległości około 20cm... przepustnica czyszczona, sonda wymieniona więc zostaje chyba ta nieszczęsna przepływka no ale pytanie, o jakim kodzie mam zakupić przepływkę hitachi? bo są dwie 06B133835AH i 058133471 Która z nich będzie odpowienia dla silnika ADR 125km? na tym skv co mam jest kod pbt-gf40 i jest to 3pinowa wtyczka ? po vinie nie znajde bo mam swapa z 1.8t na 1.8 HELP ME!
  16. Malinowa mamba

    Świst?

    Witam, mam pewien problem otóż przy około 30km/h coś mi śwista z lewej strony jakby nwm... powietrze gdzieś się dostawało czy coś? przejrzałem dzisiaj wszystko i wygląda OK. co to może być jakieś pomysły?
  17. Cześć. Mam problem z skrzypiącym zawieszeniem, mianowicie coś skrzypi (dość głośno) na wybojach i na postoju kiedy kręce kierownicą z przodu z prawej strony, przed chwilą oparłem się o przód i kołysząc góra, dół i słychać to dość głośno jednak nie umiem zlokalizować tego skrzypienia, co to może być?
  18. Mineło już sporo czasu... nie wiedząc o co chodzi z tymi cyferkami i literkami dałem sobie spokój... W sumie słusznie, bo niestety autka nie mogłem zarejestrować w naszym kraju... info od firmy ubezpieczeniowej gdzie pracuje moja ex, (małe znajomości) było takie że auto jest po 3 wypadkach z czego 1 (śmiertelnym) ? Kontakt z firmą ub z OHIO w stanach to potwierdził... Ostatni wypadek był w 2005 roku. Do tego Auto Przeglądu nie przeszło, bo podłoga była PRZESTAWIONA, chociaż od dołu patrząc, nie przyglądając się wyglądała OK. Do tego były problemy z papierami, chyba po ostatnim wypadku, jakiegoś jednego papierka brakowało, innego nie można było w ogóle dostać... Auto w USA było z przeznaczeniem na części/złom Ale, handlarz Polak czego nie zrobi by zarobić. Próbowałem się doszukać czegoś więcej na ten temat, dotrzeć do zdjeć jak to wyglądało itd... Ale po VIN każda strona pokazywała 1 lub 2 zdarzenia, jakieś wykrzykniki i 0 zdjęć . Oczywiście poprzedni właściciel "handlarz" polsko-ciapaty nie powiedział że auto było aż tak walone... i tego że ktoś w nim zginął. Chociaż podczas rozmowy parę miesięcy wstecz (zakup) sam przyznał że mogę mieć problem w niektórych ubezpieczalniach bo to "sprowadzone i była mała kolizja, ale wszystkie dokumenty są". Próbowałem jakoś dotrzeć do tego handlarzyka albo chociaż uzyskać kontakt tel. Jednak handlarzyk zamknął swoją "działalność" I tak zostałem w czarnej d*pie Samochód udało mi się sprzedać... w połowie na części (głównie częsci mechaniczne silnik skrzynia, osprzęt) do tego całe wnętrze. Reszta rzeczy jak karoseria (rzeźbiona ? jak nie wiem co) szyby i parę plastików poszły na złomowisko... Przy rozbiórce z bratem napotkałem się na parę dziwnych i ciężko wytłumaczlnych spraw. Chyba poprzednik nie opuścił tego auta do końca ? albo... to auto miało jakieś dodatkowe zasilanie poza tym z baterii, czego nie mogłem się doszukać. Po sprzedaniu go na częsci nie wyszedłem na 0 niestety jestem na minus... 6900zł. Nigdy więcej handlarzyków.
  19. Siemka. Ile będzie kosztować wymiana licznika z normalnego gołego na takiego z fisem u elektromechanika? tak wiecie mniej więcej i czy w ogóle opłaca się to robić? licznik wiem że tak z 350-400 trzeba liczyć + manetka z 100zł. Więc co z resztą? jakieś czujniki? i robocizna ktoś już robił coś takiego?
  20. Jak w tytule... kupiłem jakiś czas temu Amerykańca caprice 91r po małej kolizji jednak jak sie okazało później po poważnym wypadku albo nawet paru i wczoraj wieczorem robiąc z podsufitką rzuciło mi się w oczy lusterko na które poświeciłem jak sie później okazało w każdym lusterku gdy jest ciemno i poświecę np latarką pod odpowiednim kątem widzę jakieś litery i cyfry które układają sie w zdania np w środkowym "no I did 11w hurt" co w tłumaczeniu znaczy "nie zrobiłem 11 rannych"? na lewym od kierowcy widze same cyfry i co chyba 4 była przerywnikiem litery "L" albo "I" nie wiem dokładnie bo jest to nieczytelne 8383L6453L na prawym to 99-022 nekad3-01-0 zdjęcia nie potrafię zrobić bo bez flesza nic nie widać a z fleszem to wiadomo jak to przy lustrze... i tu pytanie co to jest? lewe lusterko rozebrałem ale te cyfry/napisy są jakby w lustrze? w samym szkle? nie wiem jak to opisać generalnie pierwszy raz sie z takim czymś spotykam co to k**wa jest?
  21. Siema forumowicze, Mam pytanie dotyczące zawieszenia do a4 b5 chodzi o firme i o ceny... Każdy zawsze gadał że lemforder najlepszy i najzajebistszy.... No ale właśnie jak to jest z tym zawieszeniem które jest najlepsze jeśli chodzi o wytrzymałość? i jakie są ceny bo tymi z alledrogo nie chce sie nawet kierować bo to chyba jakiś syf 1500 za lema... a kolega 4 lata temu dał coś ponad 2500 do passata chyba aż tak z ceny nie spadły nie?
  22. A wiec odłączałem każdy z trzech po kolei i nie ważne który zostawię i tak sie światła włączają, musze mieć wszystkie 3 odłączone tylko wtedy mam spokój... Edit: Można zamknąć czujnik zamka drzwi pasażera sie sypnął i to on był wszystkiemu winien... problem że tego czujnika nigdzie nie można dostać jedynie z całym zamkiem
  23. A więc tak... wypiąłem ten kabel i dalej dzieje sie to samo lamka sie oswieca jak głupia... jednak po wypięciu całej kostki wydaje mi sie że jest spokój z tym że teraz klape tylną musze otwierać z pilota i nie wiem do czego jeszcze jest ta kostka potrzebna Edit: wypiąłem 3 kabelki 6 brązowo żółty- Krańcówka lewych przednich drzwi (-) 7 brązowo czarny- Krańcówka prawych przednich obu tylnych (-) 9 szaro biały- Czujnik zamknięcia drzwi kierowcy i pasażera, ZV "ON" i jest ok
  24. No właśnie nie... nie moze to być mikrostyk bo by mi podświetlenie nóg sie oświecało a nie świeci... dziwne jest to że gdy zamknę auto lamki sie świecą ale gdy go zamkne na pilot lamki gasną by po chwili może 2 sek znowu sie włączają i tym samym uruchamiają alarm... dzisiaj jeździłem autem chyba z godzine na max ustawionym ogrzewaniu i podczas jazdy jakby tak często nie mrugało ale co z tego jak po pozostawieniu auta wyłączonego i zamkniętego znowu dzieje sie to samo. Już nie mam pomysłów co to może być... walnięty przekaźnik? a może to tam dostała się wilgoć?
  25. No właśnie sprawdzałem, jest sucho
×
×
  • Dodaj nową pozycję...