Maxiiiii

Witam, wracam z pozytywnymi wieściami odnośnie problemu brania oleju w moim Alt. Jak mówiłem miałem do zrobienia trasę 600km i z powrotem żeby sprawdzić jaki pobór oleju jest na długiej trasie. W jedną stronę jechałem 130-140 i po dojechaniu na miejsce sprawdziłem stan po nocy i ubyło niewiele. Na miejscu zrobiłem jeszcze trasę 2x 45km z odcinkiem gdzie grzałem przez około 10-15km z prędkością 200km/h i po tej trasie ubyło ponad połowę stanu na bagnecie ale kontrolki jeszcze nie było. W drodze powrotnej z prędkościami 150-160 po około 150km kontrolka oil min. Zatrzymałem się wypiłem kawkę poczym dolałem pod max i w drogę. Ruszam a tu check się zapala. Wszystko chodzi nic się nie grzeje więc jadę ale już wolniej. Na miejscu pojechałem na Vag-a i okazuje się że kat umarł. Błąd skasowali lecz po kilkunastu kilometrach check powrócił. Kupiłem sobie elm 327 żeby samemu sobie błędy kasować. Aż przyszedł czas na wymianę poklejonej wcześniej odmy która jak się okazało pod tym oplotem była kompletnie pokruszoną, oraz odpowietrznik na wersję Q i trasa nad morze 2x200 - nadal brał olej ale znacznie mniej, aż końcu po kilkuset kilometrach poziom się zatrzymał. Już od 700km nie dolałem ani kropli oleju, gdzie w tym czasie już dwa razy bym robił dolewki. Widocznie membrana w nowym odpowietrzniku musiała się ułożyć. Teraz kat się nie zapala bo nie pali oleju, z wydechu nie dymi. Nie robiłem nic prócz wymiany odmy i odpowietrznika na Q plus nowe oringi. Stan oleju bez zmian. GDzieś przeczytałem żeby ten odpowietrznik wymianiać raz w roku, koszt niewielki a zysk ogromny więc będę tak robić. Pozdrawiam

Witam, czy mógłby ktoś opisać krok po kroku jak zdemontować kolektor ssący? Czy odkręcać go w całości od silnika czy zdjąć opaski i zsunąć bez odkręcania? Wszystko zrobię od góry czy z kanału też coś trzeba odkręcać? Da radę wyjąć razem z przepustnicą żeby ją przy okazji przeczyścić? Pozdrawiam

Witam, jestem przed dłuższą trasą 2x 600km w weekend autostrada niemiecka, sprawdzę ile łyka tego oleju na trasie, obecnie cykl mieszany około 0,8 l/1000km. Po powrocie mam zamiar spróbować tego odpowietrznika Q i patentu kolegi Itor. Doczytałem temat do 18 strony sądzę że warto spróbować. Te siteczka wkładam jedno w drugie i w to wszystko ten tłumik płomieni, dobrze rozumiem? Pozdrawiam

Zlokalizowałem ten ezektor, powiedzcie jaką on pełni rolę bo z tego co widzę to napewno nie małą. Mam sprawdzić czy jest drożny czy jak? Kierownica widziałem że nie połamana ale nie wiem czy się rusza bo ktoś musiałby na pedał deptać, jutro sprawdzę. Dziś zaświeciło się oil min i dolewałem po troszkę aż doszło do max. Weszło około 500ml więc wychodzi mi że łyka około litr na 1200-1300km no ale dopiero co wymieniłem odmę i nie wiem ile łyknie teraz. W poniedziałek zmienię ten zaworek na ten skośny i zobaczymy. Fakt jest taki że po wymianie odmy już nie śmierdzi oparami oleju w kabinie na postoju. A i jeszcze jedno, podczas wymiany odmy zlokalizowałem jeszcze jedno uszkodzenie, a mianowicie na tej harmonijce łączącej ten zaworek z rurą filtr-przepustnica, było całkowicie zerwane i tylko przylegało. Założyłem tam grubą koszulkę termokurczliwą na razie, bo inaczej musiałbym wymienić tą rurę dolotową która nowa tania nie jest ~300zł, a używki raczej bym nie chciał. Co do tego szarpania to myślę że to kwestia kończącego się sprzęgła bo bierze przy samej górze.

Panowie odma wymieniona, ale teraz szarpie przy zmianach biegu, gdy puszczam sprzęgło i dodaję troszkę gazu czyli tak jak zawsze następuje takie szarpnięcie jakby ktoś na ułamek sekundy hamulec wcisnoł. Dodam że po wymianie odmy silnik na biegu jałowym pracuje znacznie lepiej niż przedtem, nie czuć wibracji i jest ciszej. Za to jakby wolniej się zbiera, stracił troszkę mocy. Zaworek jeszcze jest stary, nowy będzie w poniedziałek, może stary jest zapchany i dlatego odmę rozwaliło? Ale czy zapchany zaworek może powodować takie szarpanie?

Niedługo ale gdy miałem a6 C5 1.8 T po takim zabiegu zaczoł brać olej a wcześniej nie brał nic. Czyli wywalam stary i montuję nowy bez rzadnych przeróbek?

Ja mam zamontowany 06B 103 235 G i faktycznie z Q jest inny, tylko co da taka zamiana? W czym ten nowy jest lepszy? Będzie pasował w miejsce starego?Pozdrawiam

Nie wiem czy przesiadka z 10w40 na 5w50 będzie zdrowe dla silnika, zwykle takie zabiegi prowadzą do rozszczelnienia silnika.

250 ml na 600 km? To bez wycieków, bez dymienia -dużo. Dolewałem dwa razy po 250ml około na te 600km. Jeżdżę w miarę spokojnie pół na pół trasa/miasto, obecnie mam już 730km na jednym tankowaniu i według komputera zrobię jeszcze coś koło 200km więc spalanie piękne jak na 2.0, wskazówka jest na ostatniej białej kresce więc to by się zgadzało z komputerem. Olej lany był Magnatec 10w40 i takim uzupełniałem ale na dniach zmienię na 6100 S+ 10w40 i mam nadzieję że zejdę do tych 500ml na 2000km o których mówił poprzedni właściciel. Odpowietrznik nie wiem jaki jest bo nawet nie wiem o którym mowa i gdzie on się znajduje, dopiero poznaję ten samochód. Odma już kupiona.

Witam wszystkich, jestem na tym forum nowy i także jestem nowym posiadaczem A4 B6 2.0 ALT. Kupując owy samochód właściciel mówił że dolewa oleju 0.5 L na 2000km i po przestudiowaniu internetu wydało mi się to w normie więc się zdecydowałem. Zrobiłem w ciągu tygodnia 600km i już dwa razy dolewałem po 250ml więc bierze znacznie więcej niż mówił właściciel. Dziś podczas drugiej dolewki zajrzałem pod pokrywkę i zauważyłem silne parowanie z pękniętego węża odmy. Czy takie pęknięcie może być przyczyną zwiększonego poboru oleju przez silnik? Dodam że wycieków pod podwoziem nie widać ale na postoju np. na światłach czuć było opary olejowe w kabinie. Silnik pracuje dobrze, zbiera się bez wkręcania na wysokie obroty. Załączam fotkę pęknięcia. Oczywiście odma będzie nowa.

Witam wszystkich, jestem na tym forum nowy i także jestem nowym posiadaczem A4 B6 2.0 ALT. Kupując owy samochód właściciel mówił że dolewa oleju 0.5 L na 2000km i po przestudiowaniu internetu wydało mi się to w normie więc się zdecydowałem. Zrobiłem w ciągu tygodnia 600km i już dwa razy dolewałem po 250ml więc bierze znacznie więcej niż mówił właściciel. Dziś podczas drugiej dolewki zajrzałem pod pokrywkę i zauważyłem silne parowanie z pękniętego węża odmy. Czy takie pęknięcie może być przyczyną zwiększonego poboru oleju przez silnik? Dodam że wycieków pod podwoziem nie widać ale na postoju np. na światłach czuć było opary olejowe w kabinie. Silnik pracuje dobrze, zbiera się bez wkręcania na wysokie obroty. Załączam fotkę pęknięcia. Oczywiście odma będzie nowa.