Słuchajcie... mam problem ze stukajacym zawieszeniem. problem występuje głównie na płytach betonowych ażurowych (te z trawą w środku) i głównie na skęconych kołach, nieraz na kostce, podczas zjeżdżania z niziutkich krawężników i przeważnie na skręconych kołach. Na dignostyce nic nie wykazało. Z niepokojących objawów jest jeszcze utrata stabilnosci i lekkie puknięcie podczas jazdy z dużą prędkością po łuku na którym jest koleina poprzeczna. Mam wrażenie jakby auto się obsuwało na zewnętrzną...
Nieraz jak wyjeżdżam z parkingu przodem to mam wrażenie takie "obsuwania".
Amory sprawne w okolicach 78- 83 %.
Macie jakieś sugestie?