Witam Wszystkich i zarazem proszę o pomoc. W listopadzie zakupiłem w Niemczech A4b7 auto oglądane sprawdzane kilku krotnie wszystko idealnie jak na świadectwie szkolnym z czerwonym paskiem... Po sprowadzeniu do kraju wymiana rozrządu oleju klockow nic tylko siadać i jeździć i tu radość nie trwała długo... Po pewnym czasie auto zaczęło kopcic najpierw na biało później niebiesko czasem nie kopcilo wcale oraz dziwny zapach spalin kontrolowalem płyn chłodzący i olej notorycznie bo zaczęło mnie to WKU... Nic nie ubywalo. Podczas jednego z powrotów do kraju turbo zaciaglo olej. Wiadomo laweta mechanik... Werdykt pekniety tłok skrzywiony korowód oraz wał, turbo też nie istniało. Zdecydowałem się na zakup silnika po regeneracji o takim samym oznaczeniu bpw z poprawioną pompą oleju, turbo zostało zregenerowane.Auto poskladane silnik chodził normalnie, dobrze przyspieszal.zostal tylko ten dziwny zapach spalin...a na kompie zero błędów. Pojechałem na stację zatankowac i już auta nie odpaliłem. Padł czujnik wału. Wymiana na nowy. Zrobiło się zimno auto ciężko odpalalo aż buda telepalo ale tylko przez jakieś 2,3 sekundy(na zimnym piecu) kopcilo na biało i ten zapach spalin. Na ciepłym silniku odpalal normalnie. Wróciłem do mechanika posprawdzal wszystko egr, pdf itp itd na kompie zero błędu. Nie dawało mi to spokoju oddałem auto do mojego zaufanego mechanika który naprawia moje auta od kilku lat. Posprawdzal wszystko wtryski komp nic nie wykazał turbo pracuje normalnie egr pdf również odma sprawdzona posprawdzal wszystkie węże zero oleju. Problem polega na tym że przy opalaniu raz zakopci (mega chmura) na czarno raz na niebiesko a np przez 3 dni jak odpalam nie kopi wcale. Dodatkowo raz na jakiś czas przy odpalaniu ciężko odpala tak jak by nie na wszystkie tłoki, telepie buda a po chwili się normuje no i te smierdzace spaliny niewiem z czym porównać ten zapach. Nie mam pojęcia jak ugrysc ten temat, w czym jest problem? Może jest ktoś w stanie mi pomóc