Witam, czy jazda na krótkie dystanse ok.30km z uszkodzoną pompą wspomagania jest bezpieczna? Chodzi mi o to czy ciągnie ona za sobą jakieś kosztowne następstwa? Słychać wyraźne charakterystyczny dźwięk przy skręcaniu kierownicą i metaliczny klekot pod maską, obstawiam że to pompa, chyba nie dwumas?