Witam panowie,
Nie chciałem też odgrzewać, ale widzę że kolega już napisał. Dosłownie od wczoraj mam tą samą sytuacje, a widzę ze od 2013 nikt nie potwierdził przypuszczeń o warunkach atmosferycznych.
Znajomy mechanik mówi: popompuj hamulec przed zapaleniem silnika i będziesz po nocy dzwonił czy pomogło to będziemy myśleć dalej.
Koledzy radzą: wymień płyn, odpowietrz, ale po odpowiedziach na forum widzę że to nic nie pomaga. Jaja jakieś :)