Wojtek2424

Drodzy,

Poraz kolejny wracam na forum z prośbą o pomoc w diagnozie. 

Tym razem jest to lekkie drga je kierownicy i silne bicie podczas hamowania. 

Objawy pojawiają się dopiero po przejechaniu kilkunastu kilometrów dużą prędkością po autostradzie.

Ewidentnie, coś się nagrzewa i wtedy jest problem.

Wymienione są łożyska przód i tył, tarcze i klocki przód i tył  oraz kompletne zawieszenie przód + ustawiona zbieżność...wymienione elastyczne przewody hamulcowe przód i tył oraz zregenerowane wszystkie zaciski.

Sprawdzone zarówno na kołach zimowych i letnich (oddzielne felgi)

Wszystko wyważone...

Pomocy

pozdrawiam!

W dniu 12.11.2020 o 18:05, kamil-vag napisał:

W dniu 21.11.2019 o 19:01, Wojtek2424 napisał:

Pompa Vacum wymieniona, co prawda na używkę ale zakładam że takie samy objawy na dwóch pompach to raczej nie ich wina,

Czyli Twoja i potem ta podmieniona były wadliwe ? ? ?

Hej, nie wiem czy nie odpowiem podwójnie bo coś mi się dzieje z siecią.

Generalnie tak naprawdę to ta moja pompa była pewnie ok tylko warsztat po nieprawidlowej regeneracji pompowtryskow, stwierdził że dalsze problemy z odpalaniem wynikają z pompy vacum i wymienili ją niepotrzebnie a pompowtryski dopiero później zostały sprawdzone i poprawnie zregenerowane.

 Ta wymieniona pompa vacum okazała się wadliwa i dlatego do teraz auto podszarpywalo.

Tylko tyle i aż tyle

Drodzy, 

Nie myślałem że kiedykolwiek to napiszę ale - udało się.

Wymieniłem jeszcze zawory podciśnień turbo, przepływomierz, wszystkie pomiary wskazywały że wszystko powinno być ok. Korekcje pompek były w normie ale ewidentnie objaw podszarpywania nasilał się na rozgrzanym silniku. 

Zostala do sprawdzenia sama turbosprężarka albo koło dwumasowe - co innego mogło jeszcze dawać takie objawy????

I wreszcie.... Na wszelki wypadek kupiłem na szrocie za 120 zł pompę vacum, założyłem ją i ... szarpanie ustało. Auto lepiej brzmi, lepiej wkręca się na obroty i co najważniejsze. Nie szarpie.

Z hamulcami nie miałem żadnych problemów, odpalał, jeździł ale podszarpywal, moja pompa najwyraźniej poprostu nie była już tak wydajna żeby przy wysokim momencie obrotowym podać odpowiednie ciśnienie.

Dziękuję wszystkim zaangażowanym w ten wątek. Bardzo mi pomogliście, dzięki za analizy logów i dobre rady. 

Wszystkim wytrwałym którzy dalej grzebią w swoich a4kach życzę sił a jak komuś szarpie TDI to zapraszam do kontaktu bo przez ostatnie dwa lata zjadłem na tym już zęby :p

Gdyby ktoś chciał spróbować podmiany vacum pompy polecam bloga:

Wymiana pompy tandemowej - podciśnienia i paliwa - Turbodiesel

TURBODIESEL.HSWG.PL

---

Demontaż w Passacie pompy tandemowej, zwanej też pompą vacuum nie jest trudny, na cały...

Pozdrawiam!!!!

Do następnego razu!

BTW dziś jeszcze porobiłem jakieś logi dynamiczne, wiem że miałem zrobić kilka naraz ale nie wiem czemu wtedy bardzo skraca odczyt i nie wiele widać.

Wrzucam znów te odczyty przepływomierza, o co tu chodzi, znowu widoczne są te dziwne wahania w zakresie obrotów w którym jest szarpanie:

Tak to u mnie wygląda jak zrobię odczyt kilku grup, tutaj akurat korekcje - niskie obroty żeby coś w ogóle pokazało:

A tak wygląda na rozgrzanym na postoju 

EGR zaślepiony.

Grzebać przy tym jeszcze czy zostawić? No i zgodnie z powyższym, cholera, a jeśli to ten przegub wewnętrzny? przy czym te drgania są jednak nieregularne. Eh...

22 godziny temu, kamil-vag napisał:

A może te szarpania to po prostu przeguby wewnętrzne? 

Ej dobra, namieszałeś mi w głowie, w zasadzie lewarek trochę drży, w czasie przyspieszania gwałtownego czuję na lewarku takie usztywnienie i potem po zdjęciu nogi z gazu takie odbicie wyczuwalne. Jak się okaże że to przegub wewnętrzny a ja zregenerowałem 6 pompowtrysków to będą niezłe jaja :D:D:D

Jak to sprawdzić cholerstwo????

A tak wracając swoją drogą do tego mojego auta, to minęło już kolejnych kilka miesięcy, auto spisuje się bardzo dobrze, szarpie tak jak szarpało, wkurza mnie to sami wiecie jak, natomiast przewozi moje dupsko z punktu A do B więc nie narzekam. Odpalać odpala, w miarę równo pracuje na wolnych obrotach, jedynie to pierdzielone szarpanie przy obciążeniu silnika podczas przyspieszania w zakresie 1700-2100. 

Posumowując:

EGR Zaślepiony tu od tej strony bliżej kolektora

Tandem wymieniony

Turbo sobie syczy, skwierczy, pufa itd, ale tak było odkąd go kupiłem  - logi turbiny też są gdzieś powyżej wrzucone i podobno są ok

Przepływomierz wyjmowany dwa razy, spsikany został jak panna w lany poniedziałek - bez rezultatu, dalej szarpie

W czasie tego szarpania też czuję bicie na lewarku zmiany biegów, nie wiem czy to przypadek, czy efekt, czy przyczyna.

Pompowtryski sami wiecie - najpierw 4 zregenerowane, potem jeszcze 2, nie chcę sobie nawet przypominać ile na to wydałem. Logi z ich pomiaru są też wyżej w poście.

Chyba dla tego auta już ratunku nie ma, taki będzie jego urok aż do końca jego żywota. Boję się tylko że kiedyś jak go komuś sprzedam to ktoś rozpocznie poszukiwanie usterki tak jak ja i znów poświeci miesiące grzebania w garażu, szukania mechaników, wyda kupę kasy a i tak nic z tego, więc pewnie honorowo, zajeżdżę go do końca.

Jeśli wśród tego wszystkiego co dotychczas opisałem, jest coś co można jeszcze sprawdzić, zweryfikować, ktoś ma jakiś pomysł jaki test przeprowadzić - naprawdę wezmę wszystko pod uwagę i sprawdzę i dam znać na forum jaki efekt.

O dozgonnej wdzięczności chyba nawet już nie muszę mówić,

Jeśli macie koledzy jakieś warsztaty z mechanikami, a nie wymieniaczami, półgłówkami którzy nie szanują naszej ciężkiej pracy i zarobionych pieniędzy - pojadę choć na drugi koniec Polski

A i najwazniejsze chyba:

NIGDY
WIĘCEJ
DIESLA

Pozdr!

W dniu 17.03.2020 o 18:12, Krystian101 napisał:

Pomimo bardzo wysokiej aktywności jaką  "szczyci" się te forum.... A także nieustanną pomocą na mój temat  Problem rozwiązany? okazał się wadliwy czujnik g62 rano przy zimnym silniku czujnik myślał że silnik jest zagrzany i podawalo mniej paliwa ( dlatego trzeslo) i więcej powietrza ( kopcenie na niebiesko-biało) dlatego warto sprawdzić czy coś nie padło za 22 zł tak jak w moim przypadku ( akurat taki zbieg okoliczności z wymianą filtra że wszystko wskazywało na zawór zwrotny w tandemie albo na uszczelniacze na pompkach ) niż wymieniać cały silnik jak niektórzy mechanicy za piątkę  u których zostawia się kupę pieniędzy. Pozdrawiam 

Hejka, no widzisz jak to z tą aktywnością, z jakiegoś powodu przestałem dostawać maile z postami w moim temacie. Po pierwsze szacunek że wymieniłeś pompki w ASO, pewnie kosztowało majątek ale biorąc pod uwagę te moje "regeneracje" to może lepiej zrobić raz dobrze i z bani.

Co do tego czujnika o którym pisałeś, miałeś jeszcze jakieś objawy w czasie jazdy czy tylko akcje z odpalaniem???

pozdr!

2 godziny temu, piotrsob1 napisał:

Krótkie te logi , ale patrząc na nie nic nie wskazuje że mogą być przyczyną opisywanych wibracji.. 

Przyjrzał bym się przegubom wewnętrznym , czy nie ma na nich luzów .

Tylko sprawdzaj je wtedy gdy auto stoi na kołach , chodzi o luzy promieniowe ( potargaj przód-tył i góra-dół za półoś, trzymając przy samym przegubie wewnętrznym  ) i obwodowe ( próbuj pokręcić za flansze skrzyni prawo-lewo ).

 

W czasie jazdy czuć że to od silnika, więc myślę że to nie przeguby. Ciekawe też że na zimnym silniku jest trochę lepiej, w miarę nagrzewania objawy są coraz głośnejsze.

Co jeszcze mogę zrobić? Gdzie podjechać, może macie kogoś z polecenia?

pozdr!

W dniu 25.12.2019 o 11:31, piotrsob1 napisał:

Przyczyn może być kilka , zatkane sitko pompki , inna pompka niż pozostałe , albo mocno źle wyregulowany skok pompki.

Na pewno nie ma co szukać przyczyny tego w turbinie .

Daj loga o którym napisałem, podczas jazdy loguj na jak najwyższym biegu by wartości logowane zmieniały  się jak najwolniej ...

Zdrowych i wesołych 

 

P.S. Podobne objawy może dawać też uszkodzony przegub wewnętrzny , tylko że on się objawia tylko wtedy gdy przenosi moment obrotowy bliski maksymalnemu 

 

 

 

W dniu 20.12.2019 o 10:47, kamil-vag napisał:

Wrzuć na próbę kawałek blaszki pod EGR, zrób loga, jak nie pomoże to wtedy spróbuj MAF wykąpać w IPA, potem dobrze wysusz i jeszcze raz loga, jak nie pomoże to podmienić na inny. 

Dlatego logi się robi parami, 003+011 żeby było widać zależność MAF od MAP... Ty wrzucasz po 1 grupie z MAP a takie szalejące odczyty MAF już dawno by ktoś zauważył... 

HEja,

Zrobiłem logi i wrzucam je poniżej: Zaślepiłem EGR nie ma poprawy,

co do statycznego w grupach 13,23, nie mogę wrzucic go do vaglogów, bo jest za duży ma 93kb a przyjmuje tylko do 8kb. Mogę wysłac na maila, jednak odczyty korekcji były nie przekraczające +/- 0,6

Prośba serdeczna o opinię i dalsze instrukcje, męczę się z tym już 2 lata.... masakra...

Statyczne:

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075a2c2034a02ee46b9678

dynamiczny 13,23,1

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075b012034a02ee46b9679

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075b592034a02ee46b967a

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075ba72034a02ee46b967b

dynamiczne 03,11,1

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075bdf2034a02ee46b967c

http://vaglogger.apphb.com/log/5e075c152034a02ee46b967d

9 minut temu, kamil-vag napisał:

Wrzuć na próbę kawałek blaszki pod EGR, zrób loga, jak nie pomoże to wtedy spróbuj MAF wykąpać w IPA, potem dobrze wysusz i jeszcze raz loga, jak nie pomoże to podmienić na inny. 

Dlatego logi się robi parami, 003+011 żeby było widać zależność MAF od MAP... Ty wrzucasz po 1 grupie z MAP a takie szalejące odczyty MAF już dawno by ktoś zauważył... 

Hej, zrobiem też 11, nie jestem biegły w temacie więc prośba o rozszyfrowanie skrótów MAF i IPA :p

Prośba o ocenę logu 11

Część Wam, 

Prośba serdeczna o sprawdzenie logów blok 03. Szukam dalej przyczyn szarpania w zakresie 1600-2000 bpm. Obserwuję dziwne odczyty przepływomierza w tym zakresie. Co wy na to? 

Pls o zerkniecie

19 godzin temu, H4mm3R napisał:

Takie poszarpywania mogą być spowodowane przez zużytą pompę vacum. turbo to to raczej nie jest. 

Pompa Vacum wymieniona, co prawda na używkę ale zakładam że takie samy objawy na dwóch pompach to raczej nie ich wina,

Czepiam się tego turbo, albo nie wiem EGR? Cały zapocony... No i skąd te dźwięki szurania i takiego brzydkiego szumienia z Turbiny? Przeładowanie?

Z drugiej strony na logach przeładowania za bardzo nie widzę, no może okolice 1800 bpm.

Co dalej sprawdzić? 

Witam wszystkich po dłuższej przerwie,

Minęło już pół roku i samochód odpala, wszystko jest pod tym kątem OK - zobaczymy jak zimą

Ale szarpanie podczas gwałtownego przyspieszania trwa w najlepsze. 

Efekt pojawia się w zakresie obrotów 1800-2200 a potem już przyspiesza płynnie.

Turbina pracuje dość głośno, tzn słychać przy przyspieszaniu taki głośny dźwięk zasysania powietrza połączony z szuraniem o coś.

Po odpięciu przewodu podciśnienia z gruszki, wszystko zaczyna pracować cichutko, piękna kultura pracy, zero szarpania, jednak nie ma mocy - trudno się dziwić turbo w zasadzie praktycznie nie ciągnie.

Pytanie koledzy - szarpanie jest efektem w dalszym ciągu niesprawnych pompek czy Waszym zdaniem można już winić turbosprężarkę?

To szarpanie tak mnie denerwuje, że póki co zdjąłem ten wężyk z gruszki i jeżdże bez turbo ale przynajmniej cicho i nic nie szarpie .... :/

pozdr!

Postaram się w tym tygodniu podjechać do znajomego i zamienić te pompki miejscami. 

Mam jeszcze jedną prośbę o zerknięcie do loga turbo, wczoraj zwróciłem uwagę na ciągle szuranie w zakresie 1700-2500 obrotów. Przy gwałtownym przyspieszeniu i puszczeniu gazu, słychać dodatkowo taki dźwięk zrzutu powietrza ale takie szurający. 

Miałem kiedyś już coś takiego ok. 30 tys km temu i wymieniałem n75, nie wiem czy do tego znowu nie zajrzeć. Pytanie czy może mieć to związek z tym moim szarpaniem - czy jest szansa że to nie pompki?

Zwróćcie uwagę na loga: 

 
Czy tutaj od 1550-1950 obrotów nie ma znacznego przeładowania?

Właśnie w tym zakresie obrotów samochód drży przy przyspieszaniu... 

W dniu 29.06.2019 o 23:46, piotrsob1 napisał:

Pompka na pierwszym cylindrze ma korekcję średnio ok. 1,5 na plusie ( przez dziesięć minut logowania wzrosła z  +1,3 na  +1,8 ).

Jeżeli loga robiłeś na zimnym to w miarę nagrzewania problem się pogłębia i przydał by się 013 -ty na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach.

Jakby korekcja na pierwszym była jeszcze bardziej na plus , to zrób przegazówkę na 2,5 -3k RPM ( tak z 15-20 sek) i dalej loguj kilka minut na biegu jałowym .

Puki co objawy są trochę nietypowe, dla tego wstrzymam się z oceną logów pompek do czasu aż zrobisz tego o który teraz poprosiłem 

W pozostałych logach nic dziwnego mi się w oczy nie rzuca 

 

 

Piotrek, a Ty co o tym myślisz?

A jeszcze koledzy, w kwietniu jak odbierałem samochód to dostałem jako potwierdzenie prawidłowej regeneracji taką oto magiczną kartkę, czymkolwiek to jest :P

Chyba że to nie pompka tylko gniazdo wytarte, trzeba by zamienić miejscami i zrobić nowe pomiary. Ale ja się wyjęcia pompek chyba nie podejmę...

Dziś po dwóch miesiącach prawidłowego odpalania, pierwszy problem - odpalł po 5 sekundach kręcenia rozrusznikiem więc tak jakby sytuacja się pogarsza i znów wraca powoli to co było. Widac to też po korekcjach dawek, wydaje mi się że jest gorzej ale nie jestem w tym specem. Dodatkowo silnik zaczyna znowu lekko drga na wolnych obrotach.

Poniżej logi kanału 13:

1. logi od zimnego silnika do rozgrzania - ok. 75 'C - wolne obroty

2. logi - rozgrzany silnik - 2,5 tys. obrotów

3. logi po przegazowaniu przez chwilę na wolnych obrotach

pozdrawiam!

Dzięki wielkie, jutro postaram się zrobić nowego loga tak jak pisałeś, chociaż silnik przy tych temperaturach jakie dziś były nagrzał mi się już po 5 minutach więc można powiedzieć że wszystkie logi były już na ciepłym.

Martwiłem się o to turbo bo dźwięki takiego ksztuszenia przez dużym obciążeniu silnika na małych obrotach mnie nie pokoily. Zauważyłem też mały wyciek przy EGR. Ale po kolei. Jutro wrzucam logi kanału 13.

Dzięki za pomoc,

W kontakcie!

8 godzin temu, piotrsob1 napisał:

To nie logi tylko screeny, nie dają one możliwości konkretnej oceny sytuacji w kwestii uszczelnienia pompek

Jak prawidłowo wykonać logi które pozwolą na ocenę uszczelnień napisałem Ci parę postów wcześniej ......

Na których cylindrach są pompki które ostatnio regenerowałeś ?

 

Poniżej linki do logów:

http://vaglogi.pl/log-013_MQB01.html

http://vaglogi.pl/log-018_R40EO37.html

http://vaglogi.pl/log-023_1l2EmIL.html

Spróbowałem też zrobi logi dla sprawdzenia turbo, w momencie szarpania wydaje takie dźwięki jakby "zrzucania doładowania" takie parskanie a powyżej 2 tys. obrotów ciągnie jak głupia:

http://vaglogi.pl/log-011_G0wWo.html  - 3 bieg, prędkosc 30-120 km/h

http://vaglogi.pl/log-011_SJ7PY.html   -  4 bieg, prędkośc 50-120 km/h

http://vaglogi.pl/log-008_pb697j.html  - 4 bieg, prędkośc 50-120 km/h

Dzięki za pomoc i cierpliwośc, jak coś trzeba poprawic daj proszę znac, robiłem to pierwszy raz.

Pozdrawiam!

Wieczorem zrobię logi wg instrukcji, ma nadzieję że dam radę. Jeśli chodzi o cylindry, pierwotnie niby wszystkie pompki a teraz ostatnio 2 ponownie, ale nikt nie powiedział mi które, generalnie to chyba warsztat wyjmował wszystkie i zawoził do regeneracji a potem wkładali ale czy dokładnie w te same miejsca??? Pojęcia nie mam ...

Sorry że trwało to tak długo, wyjazd, obowiazki, generalnie masakra. 

Wracając do tematu - zrobiłem logi i wrzucam zdjęcia poniżej. Mam wrażenie że z regeneracji na regenerację jest coraz gorzej... Generalnie  w granicach 1500-2000 obrotów podczas silniejszego przyspieszania podszarpuje...

Logi na kanale 23 zrobione: 

1. Przy 3000 obrotów

2. Wolne obroty

Pozdrawiam

11 godzin temu, piotrsob1 napisał:

Przecież Ci napisałem że problem jest w uszczelnieniu pompek w głowicy , a nie z pompkami 

Miałeś dać konkretnie zrobione logi a zamiast tego zregenerowałeś kolejny raz dwie pompki  

To że jak napisałeś " pompki wariowały " to typowy objaw problemu z ich uszczelnieniem w gniazdach i o ile nie jest to wina zużycia samych gniazd , to powrót problemu po tak krótkim czasie od ich wymiany świadczy o o błędach popełnionych przez mechanika podczas montażu pompek ....

A teraz najprawdopodobniej te ostatnio regenerowane pompki różnią się nieco wydajnością od tych regenerowanych wcześniej i to powoduje poszarpywanie o którym piszesz .....( zakładam że wcześniej tego problemu nie było, bo nic o nim nie wspominałeś ).

Reasumując cały proces diagnozy i naprawy Twojego auta to przykład nieudolności , niechlujności i braku wiedzy mechanika , albo celowe naciąganie na koszty

Wystarczyło zapewne na samym początku problemu wymienić uszczelnienia pompek i śruby je mocujące ( tylko trzeba było zrobić to porządnie zgodnie ze sztuką ) i problem by zniknął przynajmniej na następne kilka lat....  

P.S.

Sorry że Cię nie podnoszę na duchu, ale tak to wszystko wygląda 

Jakość i powtarzalność parametrów pompek po regeneracji jest w większości przypadków żenująca, od dawna powtarzam że ich regenerowanie to wyrzucanie pieniędzy w błoto ...( podobnie ma się sytuacja z regeneracją turbosprężarek )

Jeżeli po wnikliwej analizie wychodzi że problemem faktycznie jest któraś pompka ( wszystkie cztery nie padają na raz, chyba że ktoś nasikał do baku  ) , to lepiej jest kupić jedną czy dwie używki na podmiankę , ale w większości podobnych przypadków problemem nie są same pompki tylko ich uszczelnienie.... 

Kolego, daj namiary na fachowca mechanika to pojadę choćby 500 km

Tak dziś to wygląda chyba , przynajmniej ja mam takie doświadczenia... W warsztatach nawet typu ASO pracują wymieniacze a nie mechanicy,  co zrobić, cieszę się że ta ostatnia regeneracja na szczęścia odbyła się już bez kosztów. Warsztat tak naprawdę zrobił co mógł, ale że firma regenerująca nabiła mnie w balona to już inna sprawa.

Pytanie teraz gdzie pojechać, co zrobić żeby przestało szarpać, każdy nowy mechanik powie:
"Panie, toż to pompowtryski masz Pan do wymiany i dwumase, a jeszcze powiem Panu że mi się turbina nie podobo, trza to wszystko robić bo sie dizel rozbiego!"  
 

Czasem wydaje mi się że nasze 1,9 tdi utrzymują połowę warszatów w Polsce... jak masz kogoś zaufanego to daj znać,

Co w takim razie teraz robić z tym szarpaniem...

pozdr!

Koledzy,

trochę to potrwało ale generalnie diagnoza trafiona - pompowtryski.

Okazało się że warsztat niepoprawnie dokonał regeneracji (a może wcale?). tak czy inaczej, dwie pompki wariowały i poddane zostały jeszcze raz regeneracji.

Samochód odpala bez problemu.

Dzięki wszystkim za zaangażowanie, jesteście mądre głowy

Została w zasadzie jeszcze jedna usterka, na razie nie aż tak denerwująca jak nie odpalanie rano auta - a mianowicie, drgania przy przyspieszaniu w dolnym zakresie obrotów 1800-2100, kiedy daję więcej gazu a silnik jest obciążony, samochód przyspiesza ale tak podszarpując. Pytanie czy to kwestia turbo, dwumasy.... może ktoś miał podobny.objaw??? Kiedy minie 2100 obrotów przyspiesza dobrze, w zasadzie problem pojawia się gdy wyprzedzam auto i daję gaz z 90 km/h do np. 130 na 5tym biegu, wtedy podszarpuje.

Póki co po prostu redukuję na niższe biegi i ciągnę go wysoko na obroty, wtedy wszystko jest ok, pytanie ile będę mógł tak jeździć

Pomysły?

pozdr!

Jutro będę miał możliwość podpięcie się do kompa. Zrobię logi i wrzucę. 

Ale podpowiedzcie jeszcze jedna rzecz. Zdjalem dzis przewod zasilajacy z filtra i wsadzilem do butelki.

Czy to jest normalne że po 25 razach przekracenia stacyjki, pompa wstępna wlała 0,5 litra paliwa? Czy to nie za mało???